Lublin: Nożownik w rękach policji
Data publikacji 06.07.2011
Lubelscy wywiadowcy zatrzymali 21-latka, który wczorajszej nocy, pod jednym z klubów, ugodził nożem dwóch mężczyzn. Jeden z pokrzywdzonych po udzieleniu pomocy lekarskiej został zwolniony do domu, drugi został poddany operacji i nadal przebywa w szpitalu. W chwili zatrzymani sprawca był pijany, miał w organizmie ponad pół promila alkoholu
Lubelscy wywiadowcy zatrzymali 21-latka, który wczorajszej nocy, pod jednym z klubów, ugodził nożem dwóch mężczyzn. Jeden z pokrzywdzonych po udzieleniu pomocy lekarskiej został zwolniony do domu, drugi został poddany operacji i nadal przebywa w szpitalu. W chwili zatrzymani sprawca był pijany, miał w organizmie ponad pół promila alkoholu.
Wczorajszej nocy oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o ugodzeniu nożem dwóch mężczyzn, w okolicach jednego z klubów przy ul. Langiewicza. Na miejsce wysłani zostali policjanci, o zdarzeniu powiadomiono również pogotowie.
Kiedy mundurowi dojechali pod wskazany adres jeden z pokrzywdzonych leżał na chodniku. Jak się okazało 29-latek został zraniony w brzuch, jego 34-letni kolega miał obrażenia szyi. Pogotowie przewiozło rannych mężczyzn do szpitala. Policjanci ustalili świadków zdarzenia oraz rysopis napastnika. Komunikat za poszukiwanym został przekazany podległym patrolom.
Jak wynikało z relacji świadków między mężczyznami i napastnikiem doszło do sprzeczki. Początkowo była to tylko ostra wymania zdań, później doszło do rękoczynów. W pewnym momencie młody mężczyzna wyjął nóż, którym zadał rany. Chwilę później zbiegł w stronę ulicy Weteranów.
Policjanci przeczesywali okolicę, poszukiwali młodego mężczyzny, który ubrany był ciemne spodnie i kurtkę, miał ze sobą czerwony plecak. Poszukiwania dotarły aż w rejon V komisariatu Policji. Tam przy ul. Poli Gojawiczyńskiej wywiadowcy zauważyli młodego mężczyznę. Krótko ostrzyżony chłopak ubrany był w ciemną kurtkę, pod którą miał schowany plecak. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy rzucił się do ucieczki, chwilę później był już rękach policjantów. Wywiadowcy przewieźli zatrzymanego na komisariat. Sprawcą okazał się 21-letni mieszkaniec Lubina. W chwili zatrzymania mężczyzna miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. 21-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dzisiaj mężczyzna doprowadzony będzie do Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe. Sprawcy grozić może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
R.L.R.