Kraśnik: Wandale w potrzasku
Data publikacji 01.07.2011
Za zniszczenie mienia publicznego, znieważenie i naruszenie nietykalności interweniujących policjantów odpowiedzą trzej młodzi mieszkańcy Kraśnika. O niewłaściwym zachowaniu grupy młodych mężczyzn powiadomił dyżurnego kraśnickiej komendy jeden z mieszkańców dzielnicy fabrycznej. Awanturnicy zwrócili na siebie uwagę głośnym zachowaniem po godz. 22.00 oraz niszczeniem stojących na ulicy koszy na śmiecie. Skierowany na miejsce patrol policyjny zatrzymał agresywnych wandali. Młodzi ludzie w wieku 19-21 lat nietrzeźwi spędzili noc w policyjnym areszcie. Za popełnione czyny grozi im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Za zniszczenie mienia publicznego, znieważenie i naruszenie nietykalności interweniujących policjantów odpowiedzą trzej młodzi mieszkańcy Kraśnika. O niewłaściwym zachowaniu grupy młodych mężczyzn powiadomił dyżurnego kraśnickiej komendy jeden z mieszkańców dzielnicy fabrycznej. Awanturnicy zwrócili na siebie uwagę głośnym zachowaniem po godz. 22.00 oraz niszczeniem stojących na ulicy koszy na śmiecie. Skierowany na miejsce patrol policyjny zatrzymał agresywnych wandali. Młodzi ludzie w wieku 19-21 lat nietrzeźwi spędzili noc w policyjnym areszcie. Za popełnione czyny grozi im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj o godz. 22.00 na Alei Niepodległości w Kraśniku. Z telefonicznego zawiadamiania, które przyjął dyżurny kraśnickiej policji wynikało, iż grupa młodych ludzi idąca ulicą zachowuje się bardzo głośno i agresywnie.
Swoją niezrozumiałą agresję młodzieńcy usiłowali rozładować niszcząc kosze na śmieci stojące na chodniku. Gdy na miejscu pojawili się policjanci ze skierowanego tam patrolu, trójka wandali pomimo wielokrotnych wezwań do zachowania zgodnego z prawem i wykonywania poleceń, zaatakowali stróży prawa. W kierunku policjantów posypały się obelżywe słowa, doszło również do szarpaniny.
Młodzieńcy zostali zatrzymani. Są nimi mieszkańcy Kraśnika w wieku 19-21 lat. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Za popełnione czyny grozi im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
J.M./A.S.