Ryki: Zakopał pistolet na polu
Data publikacji 20.07.2010
Za nielegalne posiadanie broni palnej oraz znęcanie nad rodziną odpowie 55-latek z Ryk. Mężczyznę zatrzymali ryccy policjanci gdy ten podczas awantury wymierzył pistoletem w swoją żonę. Własnoręcznie wykonana broń była nielegalna. Oprócz niej mundurowi odnaleźli ponad 140 sztuk amunicji. Sprawca został zatrzymany do dyspozycji prokuratora
-
załącznik
Za nielegalne posiadanie broni palnej oraz znęcanie nad rodziną odpowie 55-latek z Ryk. Mężczyznę zatrzymali ryccy policjanci gdy ten podczas awantury wymierzył pistoletem w swoją żonę. Własnoręcznie wykonana broń była nielegalna. Oprócz niej mundurowi odnaleźli ponad 140 sztuk amunicji. Sprawca został zatrzymany do dyspozycji prokuratora.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w niedzielę. Policjanci o niebezpiecznym awanturniku dowiedzieli się od żony zatrzymanego. Kobieta opowiedziała dyżurnemu policjantów z Ryk, że jej mąż groził jej bronią. Wtedy też poprosiła o interwencję. Mieszkanka Ryk opowiedziała również o wcześniejszych wydarzeniach w których jej mąż groził jej oraz jej dziecku bronią.
Funkcjonariusze zatrzymali 55-letniego Władysława R., który początkowo nie przyznawał się do posiadania broni palnej. Później jednak wskazał miejsce gdzie ukrywał pistolet. Okazało się, że mężczyzna zakopał przedmiot na polu. Policjanci odkryli pudełko w którym oprócz broni było także 141 sztuk amunicji. 55-latek trafił do policyjnego aresztu gdzie przebywa w dyspozycji prokuratora.
Policjanci poinformowali kobietę o jej prawach oraz o konsekwencjach jakie poniesie jej mąż za swoje zachowanie. Mieszkanka Ryk wczoraj złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. 55-letni sprawca odpowie teraz nie tylko za posiadanie broni palnej ale także za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad rodziną.
K.S.