Aktualności

Biłgoraj: Z kolegami pobił swojego szwagra.

Data publikacji 15.03.2010

Dzisiejszej nocy biłgorajscy policjanci zatrzymali 3 mężczyzn, którzy wdarli się do mieszkania 47-latka. Napastnicy pobili mieszkańca gm. Księżpol i grozili mu przedmiotem przypominającym broń. Sprawcy zostali zatrzymani do dyspozycji prokuratora. Do policyjnego aresztu trafiło trzech młodych mężczyzn w wieku od 22-28 lat. W samochodzie, którym poruszali się sprawcy policjanci odnaleźli kominiarki, rękawice oraz miotacz gazu. Śledczy ustalają przebieg zdarzenia oraz motyw działania sprawców.

Dzisiejszej nocy biłgorajscy policjanci zatrzymali 3 mężczyzn, którzy wdarli się do mieszkania 47-latka.  Napastnicy pobili mieszkańca gm. Księżpol i grozili mu przedmiotem przypominającym broń.  Sprawcy zostali zatrzymani do dyspozycji prokuratora. Do policyjnego aresztu trafiło trzech młodych mężczyzn w wieku od 22-28 lat. W samochodzie, którym poruszali się sprawcy policjanci odnaleźli kominiarki, rękawice oraz miotacz gazu. Śledczy ustalają przebieg zdarzenia oraz motyw działania sprawców.
 
 
Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy. Biłgorajscy policjanci otrzymali informację, z której wynikało, że trzej sprawcy weszli do jednego z mieszkań w gm. Księżpol. Napastnicy pobili 47-letniego właściciela mieszkania. Mężczyzna usłyszał także kilka gróźb wypowiedzianych pod jego adresem, Pokrzywdzony rozpoznał jednego z napastników. Jak twierdził jednym ze sprawców był 22-letni brat jego żony.
 
Chwilę po zdarzeniu policjanci zatrzymali w Biłgoraju samochód m-ki Renault. Samochodem podróżowało trzech młodych mężczyzn. Okazali się nimi 22-letni brat żony poszkodowanego oraz jego dwóch kolegów, 28 latek oraz 24-latek, wszyscy pochodzący z okolic Leszna. W trakcie przeszukania samochodu policjanci odnaleźli kominiarki, rękawice oraz miotacz gazu.
 
Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Śledczy ustalają przebieg zdarzenia oraz motyw działania napa stoków. Na tym etapie postępowanie prowadzone jest w kierunku pobicia oraz gróźb karalnych, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
 
M.W.
Powrót na górę strony