Lublin: Kierowca forda miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu.
Data publikacji 15.03.2010
Panie władzo ja wypiłem tylko pół litra piwa- tak tłumaczył się wczoraj policjantom z lubelskiej drogówki 39-letni kierowca forda. Trudno jednak było uwierzyć w jego wyjaśnienia, kiedy badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu. Kierujący nie posiadał także przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania. Za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Panie władzo ja wypiłem tylko pół litra piwa- tak tłumaczył się wczoraj policjantom z lubelskiej drogówki 39-letni kierowca forda. Trudno jednak było uwierzyć w jego wyjaśnienia, kiedy badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu. Kierujący nie posiadał także przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania. Za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj kilka minut przed godz. 20: 00 doszło do kolizji przy ul. Firlejowskiej w Lublinie. Na miejsce wysłani zostali policjanci z lubelskiej drogówki. Mundurowi ustalili, że sprawcą kolizji jest kierowca forda. Mężczyzna cofając swoim samochodem najechał na zaparkowanego przy ulica opla. Szybko okazało się, co było powodem nieuwagi kierującego fordem. Siedzący za kierownicą auta był pijany. Jego mowa był bełkotliwa, mężczyzna z trudem utrzymywał się na nogach. 39-letni mieszkaniec Lublina tłumaczył mundurowym, że rzeczywiście „wypił wcześniej pół litra piwa”. Trudno było jednak uwierzyć w jego zapewnienia po przeprowadzeniu badań na zawartość alkoholu. Okazało się, że 39-latek miał w organizmie 4, 15 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał także przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania. Nie potrafił wytłumaczyć policjantom gdzie się podziało jego prawo jazdy.
39-letni mieszkaniec Lublina odpowie za spowodowanie kolizji oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
R.L.R.