Chełm: Wychudzony 4 latek z sińcami na twarzy trafił do szpitala.
Data publikacji 06.03.2010
Chełmscy policjanci wyjaśniają okoliczności, w jakich 4 letni chłopiec odniósł obrażenia. Wychudzony malec z licznymi sińcami na twarzy i zasinieniami całego ciała został przewieziony wczoraj do szpitala, gdzie postał po opieką lekarzy. Policjanci zatrzymali matkę chłopca oraz jej konkubenta. W chwili zatrzymania oboje byli trzeźwi. Prokuratura jeszcze dzisiaj podejmie decyzje o ich dalszym losie. Za znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Chełmscy policjanci wyjaśniają okoliczności w jakich 4 letni chłopiec odniósł obrażenia. Wychudzony malec z licznymi sińcami na twarzy i zasinieniami ciała został przewieziony wczoraj do szpitala, gdzie postał po opieką lekarzy. Policjanci zatrzymali matkę chłopca oraz jej konkubenta. W chwili zatrzymania oboje byli trzeźwi. Prokuratura jeszcze dzisiaj podejmie decyzje o ich dalszym losie. Za znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po południu policjanci chełmskiej komendy wspólnie z pracownicami MOPR udali się do jednego z mieszkań w Chełmie. Z uzyskanych od pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy w Rodzinie informacji wynikało, że 4 letni chłopczyk może być zaniedbany oraz bity przez opiekunów. Kiedy policjanci weszli do mieszkania 4-latek siedział w samochodowym foteliku. Wewnątrz panował ogólny nieład. Chłopczyk był w domu wraz z 27-letni Marcinem R. konkubentem matki. Policjanci zauważyli na buzi Filipa liczne zasinienia. Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia. 4-latek został zabrany do szpitala, gdzie w dalszym ciągu przebywa pod opieką lekarzy.
Policjanci zatrzymali 27-letniego Marcina R. oraz matkę chłopca 27-letnią Barbarę J. W chwili zatrzymania oboje byli trzeźwi. Śledczy ustalają, w jakich okolicznościach dziecko odniosło obrażenia i jaki udział w całym zdarzeniu mają matka i jej konkubent.
Postępowanie prowadzone jest w kierunku znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem. W myśl obowiązujących przepisów prawnych czyn ten zagrożony jest kara do 10 lat pozbawienia wolności.
A.W-K.