Aktualności

Łęczna: Narkotyki za kanapkę

Data publikacji 01.03.2010

Łęczyńscy policjanci zatrzymali kierującego motorowerem 14-latka, u którego w plastikowym pudełku po czekoladowym jajku -niespodziance znaleźli marihuanę. Jak się okazało, nieletni zakupił nielegalną substancję od znajomego 16-latka. Jednak nie tylko ten starszy udzielał narkotyków. Ustalono, że marihuaną 14-latek ?częstował? swojego rówieśnika w zamian za 5 złotych lub kanapkę...

Łęczyńscy policjanci zatrzymali kierującego motorowerem 14-latka, u którego w plastikowym pudełku po czekoladowym jajku-niespodziance  znaleźli marihuanę. Jak się okazało, nieletni zakupił nielegalną substancję od znajomego 16-latka. Jednak nie tylko ten starszy udzielał narkotyków. Ustalono, że marihuaną 14-latek  „częstował”  swojego rówieśnika w zamian za 5 złotych lub kanapkę.  
 
W ubiegłym tygodniu  policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem 14 – letniego mieszkańca gm. Puchaczów. Podczas rozmowy z policjantami chłopak zachowywał się bardzo nerwowo. Wkrótce wyszła na jaw przyczyna tego zachowania. W znalezionym u  młodzieńca plastikowym pudełku po czekoladowym jajku - niepodziance ujawnili susz roślinny. Nieletni oświadczył, że znalazł go przy drodze i zabrał.  Badanie testerem narkotykowym wykazało, że jest to marihuana. Jak się później okazało narkotyki, które posiadał nieletni, wcale nie znalazł. Młodzieniec kupił środek od swojego 16 - letniego kolegi.   
 
Z kolei zatrzymany przez mundurowych 16-latek wyjaśnił, że jeżdżąc jesienią po lesie zauważył krzak przypominający marihuanę i postanowił zebrać trochę liści chowając je w dziurę w drzewie. Następnie narkotyki  sprzedawał znajomym z okolicy.
Policjanci wykonujący czynności w tej sprawie ustalili, że 16 – latek kilkakrotnie udzielał narkotyków młodszemu koledze. Każdorazowo za 10 zł.
 
W trakcie dalszych czynności ustalono także, że narkotyków udzielał nie tylko 16-latek, ale i zatrzymany wcześniej 14-latek. Ten młodszy marihuaną „poczęstował’ swojego  rówieśnika. Nielegalną substancję, jak się przyznał, udzielił mu w zamian za 5 złotych lub kanapkę.  
 
      Teraz nieletnimi sprawcami zajmie się sąd rodzinny.
 
M.M.
Powrót na górę strony