Puławy: Rozbity nos, czapka i ...wpadka!
Data publikacji 04.02.2010
W Puławach w nietypowy sposób wpadli dwaj młodzi mężczyźni, którzy wcześniej napadli kobietę i zrabowali jej telefon komórkowy. Policjanci rozpoznali jednego z nich po zakrwawionym nosie, a drugiego po braku czapki. Obaj odpowiedzą za napad rabunkowy. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
-
załącznik
W Puławach w nietypowy sposób wpadli dwaj młodzi mężczyźni, którzy wcześniej napadli kobietę i zrabowali jej telefon komórkowy. Policjanci rozpoznali jednego z nich po zakrwawionym nosie, a drugiego po braku czapki. Obaj odpowiedzą za napad rabunkowy. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
Tuż przed północą dzisiejszej nocy do 24-letniej kobiety na Al. Królewskiej w Puławach podeszło dwóch mężczyzn, którzy zażądali wydania torebki. Kiedy odmówiła napastnicy przewrócili ją na ziemię i zrabowali telefon komórkowy. Pokrzywdzona natychmiast powiadomiła dyżurnego Policji, który wysłał w ten rejon patrole. 24-latka powiedziała mundurowym, że w trakcie szarpaniny z głowy jednego z napastników zerwała czapkę, drugiemu zaś zadała cios w nos.
Jeden z policyjnych patroli na ul. Centralnej w Puławach namierzył dwóch mężczyzn, którzy dokładnie odpowiadali podanym przez poszkodowaną rysopisom. Jeden z nich był bez czapki, a drugi z zakrwawionym nosem. Na pytania policjantów odpowiedzieli, że pobili się między sobą. Zatrzymani to: 16 letni Jan Ś., który został przekazany rodzicom oraz 20 letni Mateusz K., trafił do policyjnego aresztu. Obydwaj mieszkańcy Puław byli nietrzeźwi. 20 latek miał ponad 2 promile alkoholu natomiast nieletni 0,3 promila alkoholu w organizmie. Pełnoletni trafił do policyjnego aresztu, a za jego czyn grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. 16-latek odpowie przed sądem dla nieletnich.
MK