Aktualności

Włodawa: Halo policja, ktoś mnie pobił.

Data publikacji 18.01.2010

Halo policja, zostałem pobity. Takie zgłoszenie wczoraj wieczorem otrzymał dyżurny włodawskiej komendy od 20 letniego mężczyzny. Mundurowi, którzy wysłani zostali na miejsce szybko ustalili, że do pobicia nie doszło, a zgłoszenie młodego mężczyzny spowodowane było prawdopodobnie upojeniem alkoholowym. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile. Za popełnione wykroczenie 20-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara 1 miesiąca aresztu albo grzywny do 1500 złotych.

Halo policja, zostałem pobity. Takie zgłoszenie wczoraj wieczorem otrzymał dyżurny włodawskiej komendy od 20 letniego mężczyzny. Mundurowi, którzy wysłani zostali na miejsce szybko ustalili, że do pobicia nie doszło, a zgłoszenie młodego mężczyzny spowodowane było prawdopodobnie upojeniem alkoholowym. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile. Za popełnione wykroczenie 20-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara 1 miesiąca aresztu albo grzywny do 1500 złotych.
           
W niedzielę wieczorem dyżurny włodawskiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie. Z relacji mężczyzny wynikało, że został pobity na terenie gm. Hańsk. Dyżurny wysłał na miejsce policjantów z miejscowego posterunku. Pod wskazanym adresem policjanci zastali 20-latka.  Młody mężczyzna nie nosił żadnych widocznych śladów pobicia. W trakcie rozmowy z policjantami 20 latek nie potrafił wytłumaczyć jaki i kiedy miało dojść do rzekomego pobicia. Jego wygląd i zachowanie wskazywały jednoznacznie, iż znajduje się on pod dużym działaniem alkoholu. Badanie wykazało niemal 3, 2 promila alkoholu w organizmie. Jak się wkrótce okazało do pobicia nie doszło. 20-latek nie zdołał jednak wytłumaczyć, dlaczego zatelefonował na Policję.
Za wywołanie niepotrzebnej interwencji mężczyzna poniesie teraz konsekwencje. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Grozi mu kara 1 miesiąca aresztu albo grzywny do 1500 złotych.
A.W.
Powrót na górę strony