Parczew: Włamywali się do altanek.
Data publikacji 13.01.2010
Wczoraj Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował tymczasowy areszt wobec czterech mieszkańców Lublina podejrzanych o włamania do domków letniskowych. Włamywacze zostali zatrzymani w poniedziałek w nocy przez parczewskich policjantów.W chwili zatrzymania sprawcymieli przy sobie przedmioty pochodzące z włamań, a przy bramie jednej z posesji policjanci odnaleźli przygotowane do wyniesienia torby z łupami. Parczewscy policjanci ustalili, że mężczyźnie mają na swym koncie ponad 50 podobnych przestępstw, do których doszło na terenie powiatów parczewskiego, włodawskiego oraz łęczyńskiego. Właściciele letniskowych domków oszacowali straty na kwotę ponad 100.000 zł.
-
załącznik
Wczoraj Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował tymczasowy areszt wobec czterech mieszkańców Lublina podejrzanych o włamania do domków letniskowych. Włamywacze zostali zatrzymani w poniedziałek w nocy przez parczewskich policjantów.W chwili zatrzymania sprawcymieli przy sobie przedmioty pochodzące z włamań, a przy bramie jednej z posesji policjanci odnaleźli przygotowane do wyniesienia torby z łupami. Parczewscy policjanci ustalili, że mężczyźnie mają na swym koncie ponad 50 podobnych przestępstw, do których doszło na terenie powiatów parczewskiego, włodawskiego oraz łęczyńskiego. Właściciele letniskowych domków oszacowali straty na kwotę ponad 100.000 zł.
W poniedziałek w nocy parczewscy policjanci pełniąc służbę w okolicy osiedla domków letniskowych w Białce zauważyli, przy jednej z altanek kilka osób. Mundurowi postanowili sprawdzić czy to właściciele. Po wejściu do środka policjanci zastali czterech mężczyzn, dwóch z nich w rekach trzymało łomy. Policjanci ustalili, że są to: 26-letni Łukasz Z., 22-letni Przemysław Ś., 21-letni Arkadiusz A. oraz 21-letni Marcin J.
Czterej młodzi mieszkańcy Lublina mieli przy sobie przedmioty pochodzące z włamań do innych budynków, a przy bramie posesji policjanci odnaleźli przygotowane do wyniesienia torby z łupami. Podczas przeszukania terenu wokół znajdujących się domków letniskowych policjanci ujawnili samochód włamywaczy, w którym również znajdowały się przedmioty pochodzące z przestępstwa. Jak ustalili policjanci, tej nocy sprawcy włamali się w sumie do pięciu domków. Z pomieszczeń zabierali elementy wyposażenia domków, oraz pozostawioną przez właścicieli żywność.
Z naszych ustaleń wynika, że mężczyźni podobnych przestępstw dopuścili się także na terenie powiatów włodawskiego oraz łęczyńskiego. W trakcie pracy z zatrzymanymi okazało się, że mają oni na swoim koncie 56 podobnych włamań. Wartość skradzionych rzeczy była niska w porównaniu do zniszczeń, jakich dokonywali włamywacze. Właściciele wartość strat powstałych w wyniku uszkodzeń budynków oszacowali na kwotę ponad 100.000 zł. Z kolei wartość skradzionego mienia została ustalona na 6000 zł. Przestępcy niszczyli wszystko to, co nie przedstawiało wartości bądź było dla nich nieprzydatne. Ściany budynku oblewali np. farbą bądź inną odnalezioną w domach substancją. W kilku przypadkach wychodząc z obrabowanej altanki podpalali budynek.
Policjanci odzyskali znaczną część skradzionego mienia, którą po rozpoznaniu odebrali już poszkodowani. Dzisiaj mężczyźni zostaną doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Parczewie. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
A.K.