Aktualności

Lublin: Złodzieje torebki namierzeni w centrum handlowym

Data publikacji 12.01.2010

Policjanci z IV komisariatu zatrzymali dwóch 17-latków, którzy idącej chodnikiem kobiecie zabrali torebkę. Poszkodowana utraciła pieniądze, dokumenty oraz telefon komórkowy wyceniając straty na ponad 1 tys. złotych. Operacyjni niedługo po zgłoszeniu namierzyli złodziei w pobliskim centrum handlowym, skąd trafili do policyjnego aresztu. Okazało się przy tym, że jeden z nich jest na niepowrocie do ośrodka opiekuńczego, w dodatku ma na swym koncie szereg podobnych kradzieży...

Policjanci z IV komisariatu zatrzymali dwóch 17-latków, którzy idącej chodnikiem kobiecie zabrali torebkę. Poszkodowana utraciła pieniądze, dokumenty oraz telefon komórkowy wyceniając straty na ponad 1 tys. złotych. Operacyjni niedługo po zgłoszeniu namierzyli złodziei w pobliskim centrum handlowym, skąd trafili do policyjnego aresztu. Okazało się przy tym, że jeden z nich jest na niepowrocie do ośrodka opiekuńczego, w dodatku ma na swym koncie szereg podobnych kradzieży.
Do kradzieży doszło wczoraj wieczorem. Do idącej chodnikiem przy ul. Wiercińskiego młodej kobiety podbiegło nagle dwóch młodzieńców. Szybkim ruchem wyrwali jej torebkę, po czym rzucili się do ucieczki. Pokrzywdzona przyszła na IV komisariat osobiście zgłosić kradzież. Powiedziała, że w torebce znajdowały się pieniądze dokumenty, karty bankomatowe i telefon komórkowy. Straty wyceniła na łączną sumę ponad 1 tys. złotych.  Zaraz po zgłoszeniu „zaopiekowali” się poszkodowana operacyjni z „czwórki”. Wspólnie z nią nieoznakowanym radiowozem rozpoczęli penetrację pobliskich ulic. Kiedy to nie przyniosło efektu, udali sę w rejon pobliskiego centrum handlowego przy ul. Lipowej.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Na jednym z pięter pokrzywdzona wskazała policjantom sprawców kradzieży torebki, którzy stojąc bawili się skradzioną niedawno komórką. Mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni na komisariat. Okazali się nimi 17-letni mieszkaniec Lublina i jego rówieśnik z Kraśnika. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Niestety, większość skradzionych pieniędzy zdążyli wydać na „drobne”  zakupy. Obydwaj trafili do policyjnego aresztu. Przy okazji wyszło na jaw, że jeden z nich. Mieszkaniec Kraśnika jest aktualnie na niepowrocie z ośrodka opiekuńczego w Lublinie. Ponadto młodzieniec ma na swym konie szereg podobnych kradzieży.
Wkrótce 17-latkowie odpowiedzą za kradzież , za co grozi kara do 5 lat wiezienia.
A.S.
Powrót na górę strony