Aktualności

Biłgoraj: Dwoje nastolatków zginęło w wypadku

Data publikacji 07.12.2009

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj w m. Kolonia Guzówka w pow. biłgorajskim po tym, jak renault laguna roztrzaskało się na betonowym przepuście. W wypadku zginęło dwóje młodych ludzi. Pozostali dwaj podróżujący w wieku 19 i 20 lat trafili do szpitala. Policja ustala, kto kierował pojazdem...

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj w m. Kolonia Guzówka w pow. biłgorajskim po tym, jak renault laguna roztrzaskało się na betonowym przepuście. W wypadku zginęło dwóje młodych ludzi. Pozostali dwaj podróżujący w wieku 19 i 20 lat trafili do szpitala. Policja ustala, kto kierował pojazdem.
 
 
Do wypadku doszło wczoraj około godziny 18.00. Czwórka młodych osób podróżowała samochodem marki Renault Laguna. W miejscowości Kolonia Guzówka z niewiadomych przyczyn kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożny betonowy przepust.
W wyniku wypadku śmierć poniosły dwie osoby, 17-letnia mieszkanka Lublina i 18-letni mieszkaniec gminy Turbin. Pozostali uczestnicy zdarzenia, mężczyźni w wieku 19 i 20 lat trafili do szpitala. 20-latek z gminy Turobin doznał poważnych obrażeń ciała, jego19 –letni kolega z gminy Wysokie, jak się okazało nie odniósł obrażeń. Jak ustalili policjanci 19-latek w chwili zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości, miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalają, kto kierował pojazdem w chwili wypadku. Żaden z mężczyzn nie przyznaje się do winy. Dokładną przyczynę i okoliczności wypadku wyjaśni śledztwo prokuratorskie.
 
Po raz kolejny policjanci przypominają o zachowaniu szczególnej ostrożności na drodze.
Lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa, lekkomyślność i brak wyobraźni to główna przyczyna wielu wypadków, również tych tragicznych, do których dochodzi na naszych drogach. Wielu ludzkich dramatów można by uniknąć, gdyby kierowcy byli bardziej rozważni, odpowiedzialni i przestrzegali podstawowych zasad bezpieczeństwa na drodze. Bezpieczeństwo nasze i innych w dużej mierze zależy od nas samych.
 
M.G.
Powrót na górę strony