Biała Podl.: 4 promilowy rekordzista zasnął za kierownicą
Data publikacji 06.11.2009
O szczęściu mogą mówić ci, którym udało się wczoraj uniknąć spotkania z kierowcą osobowego citroena. 44-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego przejeżdżając przez Sławatycze zjechał na pobocze jezdni i uderzył w ogrodzenie posesji. Bezpośrednio po zderzeniu z płotem kierowca zasnął w aucie. Obudzili go dopiero policjanci. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie 4 promile alkoholu. Teraz grozi mu utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz kara dwóch lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
O szczęściu mogą mówić ci, którym udało się wczoraj uniknąć spotkania z kierowcą osobowego citroena. 44-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego przejeżdżając przez Sławatycze zjechał na pobocze jezdni i uderzył w ogrodzenie posesji. Bezpośrednio po zderzeniu z płotem kierowca zasnął w aucie. Obudzili go dopiero policjanci. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie 4 promile alkoholu. Teraz grozi mu utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz kara dwóch lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godz. 21.30 policjanci z Komisariatu Policji w Wisznicach otrzymali telefoniczną informację, iż w miejscowości Sławatycze samochód m-ki Citroen Xara uderzył w ogrodzenie posesji.
Dyżurny skierował patrol prewencji na miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze ustalili, iż kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, czego następstwem było zderzenie z ogrodzeniem. W samochodzie stróże prawa zastali śpiącego kierowcę. Policjanci po obudzeniu go ustalili, iż jest nim 44-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało, iż mężczyzna posiada 4 promile alkoholu w organizmie.
Kierowcy grozi utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz kara dwóch lat pozbawienia wolności.
K.S.