Chełm: Wymyślił napad, bo przegrał na automatach
Data publikacji 04.11.2009
Wszystko sobie dokładnie zaplanował. Miał być napad na stację paliw i utracony utarg. Prawda okazała się zupełnie inna. W rzeczywistości 32-letni pracownik stacji przegrał pieniądze na automatach. Teraz mieszkańcowi Chełma za składanie fałszywych zeznań oraz powiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności...
-
załącznik
Wszystko sobie dokładnie zaplanował. Miał być napad na stację paliw i utracony utarg. Prawda okazała się zupełnie inna. W rzeczywistości 32-letni pracownik stacji przegrał pieniądze na automatach. Teraz mieszkańcowi Chełma za składanie fałszywych zeznań oraz powiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, kilka minut po północy do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie zadzwonił młody mężczyzna. Przedstawiając się za pracownika jednej ze stacji paliw poinformował, iż przed chwilą doszło do napadu.
Gdy policjanci udali się na jedną z chełmskich ulic, 32 latek zrelacjonował im przebieg zdarzenia. Tuż po północy pod budynek podjechał polonez. Wysiadło z niego dwóch mężczyzn. Jeden z nich podszedł do okienka i zastukał. W tym czasie drugi stał obok budynku. Wtedy niczego nie podejrzewający pracownik otworzył okno. Nie ukrywając swojej twarzy napastnik wymierzył w jego stronę przedmiot przypominający broń i zarządzał pieniędzy. Mężczyzna wydał mu cały utarg posiadany w kasie. Wskazana kwota wynosiła blisko 5 tysięcy złotych.
Śledczy zabrali się do pracy. Przesłuchali pracownika stacji paliw. Prawda szybko wyszła na jaw. Funkcjonariusze zorientowali się, iż „poszkodowany” nie mówi prawdy. Mężczyzna w końcu przyznał się, że żadnego napadu nie było. Pieniądze, prawie 5 tys. złotych przegrał grając na automatach. Bał się dalszych konsekwencji, ponieważ rano miał rozliczyć się z utargu.
Teraz mieszkaniec Chełma poniesie odpowiedzialność za swoje postępowanie. Za składanie fałszywych zeznań oraz powiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
A.W.-K.