Parczew: Awanturnik w policyjnym areszcie.
Data publikacji 29.10.2009
Parczewscy policjanci zatrzymali wczoraj mężczyznę, który wszczął awanturę domową. 40-latek podczas doprowadzania do policyjnego aresztu znieważył funkcjonariusza na służbie. Teraz mieszkaniec gm. Sosnowice trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za swoje czyny odpowie przed sądem, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
-
załącznik
Parczewscy policjanci zatrzymali wczoraj mężczyznę, który wszczął awanturę domową. 40-latek podczas doprowadzania do policyjnego aresztu znieważył funkcjonariusza na służbie. Teraz mieszkaniec gm. Sosnowice trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za swoje czyny odpowie przed sądem, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 16.00. Parczewscy policjanci dostali zgłoszenie, że znany im 40-letni Józef K. mieszkaniec gm. Sosnowica wszczął awanturę domową. Po przybyciu na miejsce interwencji mundurowi zastali przed domem żonę awanturnika. Kobieta w obawie o własne i dziecka życie musiała uciekać przed mężem z mieszkania. Policjanci widząc zaistniałą sytuację podjęli decyzję o zatrzymaniu 40-letniego Józefa K. Mężczyzna podczas doprowadzana do policyjnego aresztu znieważał funkcjonariuszy na służbie oraz groził mu pozbawieniem życia. W komendzie ustalili policjanci stan nietrzeźwości awanturnika. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz 40 latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za swoje czyny odpowie przed sądem, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
A.K.