Aktualności

Lubartów: Szczęśliwy finał poszukiwań.

Data publikacji 22.10.2009

Lubartowscy policjanci, straż pożarna i okoliczni mieszkańcy poszukiwali 75-letniej kobiety, wtóra wczoraj wybrała się na grzyby do kozłowieckich lasów. Kiedy wieczorem mieszkanka gm. Lubartów nie wróciła do domu zdenerwowana rodzina zgłosiła zaginięcie Policji. Dzisiaj rano policjanci otrzymali informacje, że kobieta się odnalazła. 75-latka sama wyszła z lasu.

Lubartowscy policjanci, straż pożarna i okoliczni mieszkańcy poszukiwali 75-letniej kobiety, wtóra wczoraj wybrała się na grzyby do kozłowieckich lasów.  Kiedy wieczorem mieszkanka gm. Lubartów nie wróciła do domu zdenerwowana rodzina zgłosiła zaginięcie Policji.  Dzisiaj rano policjanci otrzymali informacje, że kobieta się odnalazła. 75-latka sama wyszła z lasu.
 
Wczoraj przed godz. 20:00 lubartowscy policjanci otrzymali informację o zaginięciu 75-letniej kobiety. Z relacji córki zaginionej wynikało, że kobieta wybrała się do lasu na grzyby i mimo zapadnięcia zmroku nie powróciła do domu.  Zaraz po otrzymanej informacji rozpoczęto poszukiwania zaginionej. Do policyjnych działań włączyli się strażacy oraz okoliczni mieszkańcy. Poszukiwania trwały do późnych godzin nocnych. Zaginionej jednak nie odnaleziono. Dzisiaj rano przed wznowieniem poszukiwań policjanci otrzymali informację o odnalezieniu się kobiety.  Rodzina zauważyła 75-latkę idącą przez pola w kierunku posesji. Przemoczona i zziębnięta trafiła do domu. Ustalono, że szukając grzybów w lesie kobieta wpadła do rozpadliny, z której nie potrafiła wyjść. W tej pułapce spędziła całą noc. Udało się jej wydostać dopiero następnego dnia rano. Po wyjściu 75 latka skierowała się od razu w stronę domu.
A.M.
Powrót na górę strony