Zamość: Nietrzeźwy z narkotykami za kółkiem
Data publikacji 15.10.2009
Dziś w nocy na ul. Peowiaków policjanci zatrzymali do kontroli drogowej małego fiata. Samochodem jechało czterech mężczyzn. Podczas kontroli policjanci wyczuli od kierującego woń alkoholu. Okazało się, że 24-latek jest pijany. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, ale policjanci odnaleźli przy nim narkotyki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia.
Dziś w nocy na ul. Peowiaków policjanci zatrzymali do kontroli drogowej małego fiata. Samochodem jechało czterech mężczyzn. Podczas kontroli policjanci wyczuli od kierującego woń alkoholu. Okazało się, że 24-latek jest pijany. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, ale policjanci odnaleźli przy nim narkotyki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia.
Dzisiejszej nocy na ul. Peowiaków policjanci zatrzymali do kontroli samochód fiat 126 p. Od kierującego pojazdem policjanci wyczuli woń alkoholu. Mężczyzna poddany został badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Urządzenie pokazało ponad dwa promile. Kierującym okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Zamość. Mężczyzna poproszony przez policjantów o okazanie prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego auta stwierdził, że nie wie gdzie są te dokumenty. Jak ustalili policjanci fiat którym kierował 24-latek nie stanowił jego własności. Stróże prawa podjęli decyzję o odholowaniu auta na policyjny parking. Kierujący fiatem poddany został kontroli osobistej, w czasie której policjanci ujawnili w kieszeni jego kurtki szklaną lufkę i papierowy zwitek z zawartością ponad pół grama marihuany.
Pod zarzutem kierowania w stanie nietrzeźwości i posiadania narkotyków mężczyzna został zatrzymany. Policjanci sprawdzili również tożsamość pasażerów auta. Współtowarzyszami 24-latka okazali się trzej mieszkańcy Zamościa w wieku od 18 do 21 lat. Ci młodzieńcy po wylegitymowaniu zostali zwolnieni. Kierujący fiatem natomiast przewieziony został do komendy i trafił do policyjnego aresztu.
Niedługo po tym zdarzeniu przed bramą zamojskiej komendy doszło do zakłócenia porządku publicznego przez młodych mężczyzn. Awanturnikami okazali się trzej współtowarzysze zatrzymanego chwilę wcześniej 24-latka. Młodzieńcy w środku nocy, tuż pod komendą wykrzykiwali słowa wulgarne zakłócając ciszę i porządek publiczny. Policjanci podjęli wobec agresywnych zamościan interwencję, która zakończyła się przewiezieniem całej trójki do izby wytrzeźwień.
Dziś po wytrzeźwieniu 24-latek usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości i posiadania środków odurzających. Za przestępstwa te grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Umieszczeni zaś w izbie wytrzeźwień koledzy 24-latka, poniosą odpowiedzialność za zakłócanie porządku publicznego. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Oprócz tego młodzieńcy będą musieli uiścić opłatę za pobyt na izbie wytrzeźwień.
J.K.