Łęczna: Zgubiła ich fizjologiczna potrzeba
Data publikacji 02.10.2009
Policjanci mieli ukarać dwóch mężczyzn załatwiających potrzebę fizjologiczną w miejscu publicznym, tymczasem sprawa okazała się bardziej poważna. Podczas legitymowania mężczyzn pod miejscowym barem, jeden z nich wyrzucił dilerkę z marihuaną. Teraz 22-latek odpowie nie tylko za wykroczenie, ale i za przestępstwo posiadania narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat wiezienia...
Policjanci mieli ukarać dwóch mężczyzn załatwiających potrzebę fizjologiczną w miejscu publicznym, tymczasem sprawa okazała się bardziej poważna. Podczas legitymowania mężczyzn pod miejscowym barem, jeden z nich wyrzucił dilerkę z marihuaną. Teraz 22-latek odpowie nie tylko za wykroczenie, ale i za przestępstwo posiadania narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat wiezienia.
Wczoraj wieczorem uwagę policjantów patrolujących teren Łęcznej zwrócił niecodzienny widok. Stróże prawa zauważyli, jak w pobliżu baru przy ul. Al. Jana Pawła II dwóch mężczyzn bez skrępowania oddaje potrzebę fizjologiczną. Ponieważ wykonywanie takiej czynności w miejscu publicznym jest wykroczeniem - nieobyczajnym wybrykiem, policjanci podążyli w ich kierunku w celu podjęcia interwencji.
Kiedy stróże prawa dotarli na miejsce, jeden z mężczyzn na widok mundurowych przestraszył się. Oczywiście nie chodziło tu o powód skrępowania podczas załatwiania potrzeby. Powód okazał się bowiem zupełnie inny. Mężczyzna podczas legitymowania próbował wyrzucić niepostrzeżenie woreczek foliowy. Ten fakt nie umknął uwadze policjantów. 22-letni Łukasz M. przyznał się do posiadania marihuany. Wyjaśnił, że narkotyki znalazł na ulicy. Ponadto był nietrzeźwy, miał promil alkoholu w organizmie.
Kiedy stróże prawa dotarli na miejsce, jeden z mężczyzn na widok mundurowych przestraszył się. Oczywiście nie chodziło tu o powód skrępowania podczas załatwiania potrzeby. Powód okazał się bowiem zupełnie inny. Mężczyzna podczas legitymowania próbował wyrzucić niepostrzeżenie woreczek foliowy. Ten fakt nie umknął uwadze policjantów. 22-letni Łukasz M. przyznał się do posiadania marihuany. Wyjaśnił, że narkotyki znalazł na ulicy. Ponadto był nietrzeźwy, miał promil alkoholu w organizmie.
Policjanci zabezpieczyli narkotyki, zaś ich właściciela zaprowadzili na komendę. Wkrótce 22-latek odpowie za przestępstwo posiadanie narkotyków i nieobyczajny wybryk. Grozi mu kara do 3 lat więzienia. Jego kompan odpowie zaś za wykroczenie.
M.M.
M.M.