Aktualności

KWP: Zatrzymany za napad na kierowcę tira.

Data publikacji 30.09.2009

37-letni Volodymyr M. został wczoraj tymczasowo aresztowany. Ukrainiec usłyszał zarzut rozboju, do którego doszło we wrześniu ubiegłego roku w Bogucinie. Mężczyzna podając się za funkcjonariusza policji napadł na kierowcę tira. Pokrzywdzony został przykuty kajdankami do kierownicy swojego samochodu. Napastnicy zbiegli zabierając ze sobą Euro i ukraińskie hrywny. Wartość strat oszacowana zostawała na blisko 50 tysięcy złotych. Zatrzymanie 37-latka było możliwe dzięki współpracy policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie z milicjantami ukraińskimi oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej. Volodymir M. wpadł podczas próby przekroczenia granicy na przejściu w Korczowej. Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

37-letni Volodymyr M. został wczoraj tymczasowo aresztowany. Ukrainiec usłyszał zarzut rozboju, do którego doszło we wrześniu ubiegłego roku w Bogucinie. Mężczyzna podając się za funkcjonariusza policji napadł na kierowcę tira. Pokrzywdzony został przykuty kajdankami do kierownicy swojego samochodu. Napastnicy zbiegli zabierając ze sobą Euro i ukraińskie hrywny. Wartość strat oszacowana zostawała na blisko 50 tysięcy złotych. Zatrzymanie 37-latka było możliwe dzięki współpracy policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie z milicjantami ukraińskimi oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej. Volodymir M. wpadł podczas próby przekroczenia granicy na przejściu w Korczowej. Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
 
Do napadu doszło we wrześniu ubiegłego roku. 44-letni kierowca tira odpoczywał na parkingu w Bogucinie. Około godz. 4 nad ranem mężczyzna został obudzony przez czterech mężczyzn.  Nieznajomi podali się za funkcjonariuszy Policji. Na potwierdzenie swoich słów jeden z nich wyciągnął dokument, który miał być służbową legitymacją. Mężczyźni zażądali, żeby kierowca peugeota boxera wysiadł z kabiny i okazał im swoje dokumenty oraz pieniądze. Sprawcy przeszukali samochód i pod jednym z siedzeń odnaleźli kasetkę z gotówką.  Napastnicy przykuli Ukraińca kajdankami do kierownicy samochodu. Zbiegli zabierając ze sobą Euro oraz ukraińskie hrywny. Łączna wartość strat oszacowana została na kwotę blisko 50 tysięcy złotych.
Sprawą napadu na ob. Ukrainy zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie. Ich ustalenia doprowadziły ich mieszkańca Warszawy. Mężczyzna został zatrzymany w grudniu ubiegłego roku. Krzysztofowi Ś. przedstawiony został zarzut rozboju.
Kryminalni z Komedy Wojewódzkiej wiedzieli, że współtowarzyszy Krzysztofa Ś. należy szukać poza granicami naszego kraju. Policjanci nawiązali współpracę z milicją ukraińska oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej. Nasi policjanci ustalili, że jeden ze sprawców posługuje się różnymi nazwiskami. Na dalsze efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać. Dzięki wymianie informacji z funkcjonariuszami z Ukrainy okazało się, że sprawca aktualnie posługuje się dokumentami wystawionymi na Volodymyra M. Jego zatrzymanie było już tylko kwestia czasu.
37-letni ob. Ukrainy wpadł w minioną niedzielę. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Sprawca usiłował przekroczyć granicę w Korczowej w województwie podkarpackim. 37-latek został przewieziony do lubelskiej komendy, a później do Prokuratury Rejonowej w Puławach, gdzie zostały mu przedstawione zarzuty.
Jak ustalili śledczy podejrzany ma na swoim koncie także wymuszenie rozbójnicze, do którego doszło na początku października ubiegłego roku na terenie województwa wielkopolskiego.
Wczoraj podejrzany został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Puławach, który zastosował wobec 37-latka areszt tymczasowy. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Jak mówią policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie, którzy pracują nad sprawa ma ona w dalszym ciągu charakter rozwojowy.
 
R.L.R.
Powrót na górę strony