Włodawa: Miłośnik rowerów.
Data publikacji 17.09.2009
Jak ustalili włodawscy policjanci zatrzymany sprawca kradzieży roweru górskiego miał na ?sumieniu? także kilka innych czynów. 39-latek okradł także mieszkankę miasta zabierając jej portfel z dokumentami, pieniędzmi i kartami do bankomatu. Na swoim koncie ma także kradzież dwóch rowerów. Za popełnione czyny mężczyzna odpowie przed Sadem. Jako, że działał w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu kara do 7 i pół roku więzienia.
Jak ustalili włodawscy policjanci zatrzymany sprawca kradzieży roweru górskiego miał na „sumieniu” także kilka innych czynów. 39-latek okradł także mieszkankę miasta zabierając jej portfel z dokumentami, pieniędzmi i kartami do bankomatu. Na swoim koncie ma także kradzież dwóch rowerów. Za popełnione czyny mężczyzna odpowie przed Sadem. Jako, że działał w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu kara do 7 i pół roku więzienia.
W miniony wtorek dzielnicowi z Rewiru Dzielnicowych we Włodawie zatrzymali sprawcę kradzieży roweru górskiego. Policjanci w trakcie patrolu zauważyli znanego im 39 letniego mieszkańca Włodawy, który uprzednio karany był za kradzieże. Mężczyzna jechał rowerem górskim ulicą Piłsudskiego we Włodawie. Gdy zobaczył on zbliżających się w jego kierunku dzielnicowych porzucił rower i zaczął uciekać. Policjanci po chwili zatrzymali go. Wyjaśniając przyczyny „nietypowego” zachowania mężczyzny policjanci ustalili, iż chwilę wcześniej skradł rower z terenu włodawskiego szpitala. Właścicielka roweru oszacowała jego wartość na kwotę 300 zł.
Podczas zatrzymania mężczyzny policjanci znaleźli przy nim ukryte dwie karty bankomatowe należące do mieszkanki jednej z podwłodawskich miejscowości Jak ustalono 39-latek 14 września okradł kobietę zabierając jej portfel z zawartością dowodu osobistego, dwóch kart bankomatowych i pieniędzy w kwocie 60 zł. W wyniku przeszukania mieszkania zatrzymanego policjanci zabezpieczyli kolejny rower. Ten pojazd także został skradziony.
W toku dalszych czynności policjanci ustalili, iż 39 latek dokonał jeszcze jednej kradzieży roweru. Tak zwaną „damkę” skradł z okolicy włodawskiego szpitala pod koniec czerwca br.
Za popełnione czyny mężczyzna odpowie przed Sadem. Jako, że działał on w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu kara do 7 i pół roku więzienia.
A.W.