Aktualności

Puławy: "Z główki" w szybę radiowozu

Data publikacji 15.09.2009

Puławscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 35 i 46 lat, którzy według zgłoszenia na jednym z osiedli rozbijali butelki i wyzywali przechodniów. W trakcie zatrzymania sprawcy rzucili się z pięściami na stróżów prawa. Mało tego, podczas konwoju do komendy jeden z napastników wybił szybę w radiowozie. W konsekwencji trafili do policyjnego aresztu. Za wieczorne wybryki zatrzymanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności...

Puławscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 35 i 46 lat, którzy według zgłoszenia na jednym z osiedli rozbijali butelki i wyzywali przechodniów. W trakcie zatrzymania sprawcy rzucili się z pięściami na stróżów prawa. Mało tego, podczas konwoju do komendy jeden z napastników wybił szybę w radiowozie.  W konsekwencji trafili do policyjnego aresztu. Za wieczorne wybryki zatrzymanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

          Wczoraj po godzinie 18:00 policjanci udali się na interwencję na ul. Niemcewicza w Puławach. Tam według zgłaszającego trzech mężczyzn pije alkohol, rozbija butelki, zachowuje się agresywnie w stosunku do przechodniów. Kiedy mężczyźni zobaczyli policjantów,  zaczęli ich wyzywać. Mimo pouczeń nie chcieli zastosować się do wydawanych im poleceń. W momencie kiedy dowiedzieli się, że zostają zatrzymani,  dwaj z nich rzuciło się z pięściami na mundurowych.  Po kilkunastu sekundach  napastnicy byli już w kajdankach. Obydwaj byli nietrzeźwi, trafili do policyjnego aresztu. W ich organizmie było ponad 2 promile alkoholu.
Podczas konwojowania do puławskiej komendy jeden z zatrzymanych - 46 letni Robert N. wybił głową szybę radiowozu. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie wkrótce za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz zniszczenie mienia, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.  
Jego kompan - 35 letni Aleksander N. odpowie natomiast za naruszenie nietykalności policjanta. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
M.K.
Powrót na górę strony