Lublin: Wyrwał saszetkę.
Data publikacji 27.08.2009
Policjanci z VIII KP ustalili nieletniego sprawcę kradzieży. Młody chłopak z rąk stojącego na przystanku przy ul. Wolskiej mężczyzny wyrwał saszetkę. W środku znajdowały się dokumenty i niewielka kwota pieniędzy. Z jego relacji 16-latka wynika, że wyrzucił saszetkę ponieważ nie było w niej wartościowych przedmiotów. Teraz sprawą Adriana zajmie się Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
-
załącznik
Policjanci z VIII KP ustalili nieletniego sprawcę kradzieży. Młody chłopak z rąk stojącego na przystanku przy ul. Wolskiej mężczyzny wyrwał saszetkę. W środku znajdowały się dokumenty i niewielka kwota pieniędzy. Z relacji 16-latka wynika, że wyrzucił saszetkę ponieważ nie było w niej wartościowych przedmiotów. Teraz sprawą Adriana zajmie się Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. Około godz. 16: 00 na przystanku przy ul. Wolskiej stał 61-letni mężczyzna. Oczekując na autobus rozmawiał przez telefon, w drugiej ręce trzymał saszetkę. W pewnym momencie podbiegł do niego młody chłopak. Wykorzystał chwilę nieuwagi mężczyzny i wyrwał mu z rąk małą torbę. Pokrzywdzony ruszył w pogoń za złodziejem. Ten jednak szybko znikł mu z oczu. Mężczyzna poinformował o zdarzeniu policjantów z VIII KP. Nie był w stanie podać rysopisu sprawcy, ponieważ nie widział twarzy złodzieje. Twierdził jedynie, że był to młody chłopak.
Policjanci rozpoczęli typowania złodzieja. Operacyjne ustalenia doprowadziły ich wczoraj na ul. Wspólną, gdzie zatrzymali 16-letniego Adriana P. Nieletni doprowadzony został do komisariatu. Z jego relacji wynika, że wyrzucił saszetkę ponieważ nie było w niej wartościowych przedmiotów. Teraz sprawą zajmie się Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.
R.L.R.