Biała Podl.: Agresję wyładowali na przystanku
Data publikacji 24.08.2009
Policjanci z Białej Podlaskiej kilka minut po zgłoszeniu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dzisiejszej nocy przy ul. Grzybowej zniszczyli przystanek MZK. Sprawcy swoją agresję rozładowywali także na stojącym w pobliżu samochodzie. Dwaj 19-latkowie z gm. Leśna Podlaska byli pijani. Teraz trzeźwieją w policyjnym areszcie. Wkrótce za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za niszczenie cudzej własności grozi kara do 5 lat więzienia
Policjanci z Białej Podlaskiej kilka minut po zgłoszeniu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dzisiejszej nocy przy ul. Grzybowej zniszczyli przystanek MZK. Sprawcy swoją agresję rozładowywali także na stojącym w pobliżu samochodzie. Dwaj 19-latkowie z gm. Leśna Podlaska byli pijani. Teraz trzeźwieją w policyjnym areszcie. Wkrótce za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za niszczenie cudzej własności grozi kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło dzisiaj kilka minut po godz. 1.00 w nocy. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej otrzymał informację, że dwóch mężczyzn dewastuje przystanek MZK przy ul. Grzybowej. Po kilku minutach od zgłoszenia na miejscu byli już policjanci, którzy na gorącym uczynku zatrzymali dwóch wandali. Jak się okazało, mężczyźni wybili jedną z szyb w wiacie przystanku a także wyrwali wycieraczki oraz obłamali antenę z zaparkowanego w pobliżu samochodzie renault.
Sprawcami okazali się dwaj 19-latkowie z gm. Leśna Podlaska. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości obu mężczyzn. Radosław M. miał 1,3 promila a jego kolega Arkadiusz N. miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Wandale pozostałą część nocy spędzili w policyjnym areszcie. Policjanci ustalają wartość strat jakie spowodowali swoim zachowaniem. Za niszczenie cudzej własności grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
K.S.