Tomaszów Lub: Rozbójnik w policyjnym areszcie
Data publikacji 06.08.2009
Kilka minut cieszył się swoim łupem 28 letni Krzysztof P., który dokonał rozboju i ukradł telefon komórkowy. Chwilę od zdarzenia został zatrzymany przez tomaszowskich policjantów. Funkcjonariusze odzyskali skradziony telefon. Nietrzeźwy rozbójnik trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia...
Kilka minut cieszył się swoim łupem 28 letni Krzysztof P., który dokonał rozboju i ukradł telefon komórkowy. Chwilę od zdarzenia został zatrzymany przez tomaszowskich policjantów. Funkcjonariusze odzyskali skradziony telefon. Nietrzeźwy rozbójnik trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia. Wczoraj przed godziną 13.00 do tomaszowskiej komendy zgłosiła się zapłakana kobieta. Łamaną polszczyzną tłumaczyła, że przed chwilą jakiś młody mężczyzna na ul. Traugutta podszedł do niej, bez powodu zaczął dusić rękoma za szyję i szarpać za ubranie. Żądał wydania 100 złotych, a gdy ta usiłowała zadzwonić ze swojego telefonu na policję, wyrwał jej aparat i uciekł. Pokrzywdzoną okazała się 28-letnia obywatelka Ukrainy. Opisała policjantom napastnika. Namiejsce zostały skierowane policyjne patrole. Kilka minut później funkcjonariusze namierzyli bandytę.
Napastnikiem okazał się 28-letni Krzysztof P. mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego. W chwili zatrzymania miał przy sobie skradziony telefon. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że jest nietrzeźwy. Miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie. Dzisiaj zajmie się nim prokurator. Jeśli usłyszy zarzut rozboju może mu grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
I.S.