Włodawa: Mercedesem w domek letniskowy
Data publikacji 04.08.2009
Dziś około godziny 04:30 dyżurny włodawskiej komendy został telefonicznie powiadomiony o kolizji w miejscowości Okuninka. Ze zgłoszenia wynikało, że na jednym z ośrodków osobowy mercedes wjechał w domek letniskowy. Z samochodu wysiadło kilku mężczyzn i uciekli. Kilkanaście minut później policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Lublinie pełniący służbę nad j. Białym zatrzymali jednego z nich. Kilkadziesiąt minut po zdarzeniu w ręcę włodawskich policjantów wpadło kolejnych dwóch mężczyzn.
-
załącznik
Dziś około godziny 04:30 wspólnie dyżurny włodawskiej komendy został telefonicznie powiadomiony o kolizji w miejscowości Okuninka. Ze zgłoszenia wynikało, że na jednym z ośrodków osobowy mercedes wjechał w domek letniskowy. Z samochodu wysiadło kilku mężczyzn i uciekli. Kilkanaście minut później policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Lublinie pełniący służbę nad j. Białym zatrzymali jednego z nich. Kilkadziesiąt minut po zdarzeniu w ręcę włodawskich policjantów wpadło kolejnych dwóch mężczyzn. Obecnie trzeźwieją w policyjnym areszcie.
Dziś około godz. 4.30 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o kolizji w miejscowości Okuninka .Na miejscu pierwsi pojawili się policjanci Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Lublinie, którzy pełnią służbę nad j. Białym. Ustalili, że kilkanaście minut wcześniej osobowy mercedes wjechał w jeden z domków letniskowych w którym spało czterech chłopców z obozu sportowego. .Z relacji świadków wynikało, że po uderzeniu z samochodu wysiadło kilku mężczyzn w kapturach i uciekli. We wskazanym kierunku udali się funkcjonariusze. Po kilkunastu minutach policjanci namierzyli jednego z mężczyzn. Miał wyraźne ślady wskazujące, że mógł brać udział w zdarzeniu. Kontakt z nim był utrudniony bowiem znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu
Do poszukiwań kolejnych mężczyzn zaangażowano policjantów z włodawskiej komendy. Funkcjonariusze użyli również psa tropiącego. Po kilku godzinach policjanci zatrzymali kolejnych dwóch mężczyzn. Wszyscy trafili na komendę. Policjanci ustalili, że samochodem podróżowało czterech młodych mężczyzn. Dane czwartego policjanci już ustalili.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że za kierownicą siedział 18-letni Michał K. -mieszkaniec Chełma. W pewnym momencie kierujący mercedesem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w stojący samochód Renault 19, następnie staranował ogrodzenie i uderzył w domek letniskowy niszcząc jego konstrukcję. W czasie zdarzenia w domku spało czterech 15-latków uczestniczących w obozie sportowym. Jak ustalili funkcjonariusze dzień wcześniej w miejscu, gdzie mercedes uderzył w domek był rozłożony namiot.
Chłopcom nic się nie stało. Właściciel domku oszacował straty na 6000zł. Badania uczestników zdarzenia wykazało, że wszyscy byli pijani. Mieli od 1,37 do ponad 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz trzeźwieją w policyjnym areszcie. Policjanci będą ustalali dokładne okoliczności zdarzenia oraz skąd mężczyźni mieli samochód. Wszystko wskazuje na to, że samochód zabrali bez zgody właściciela.
B.Ch.