Zamość: Policjanci poszukują fałszywego inkasenta
Data publikacji 04.08.2009
Policjanci poszukują młodego mężczyzny, który podający się za pracownika gazowni okradł 79-letnią mieszkankę Zamościa. Informując, że kobieta ma nadpłatę za gaz poprosił o wydanie reszty z banknotu 200 złotowego. Wykorzystując nieuwagę starszej Pani ukradł pieniądze i wyszedł. Apelujemy o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi!
Policjanci poszukują młodego mężczyzny, który podający się za pracownika gazowni okradł 79-letnią mieszkankę Zamościa. Informując, że kobieta ma nadpłatę za gaz poprosił o wydanie reszty z banknotu 200 złotowego. Wykorzystując nieuwagę starszej Pani ukradł pieniądze i wyszedł. Apelujemy o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi!
Wczoraj wczesnym popołudniem na ul. Peowiaków, do mieszkania samotnie zamieszkującej 79-latki zapukał młody mężczyzna. Przedstawił się jako pracownik gazowni. Twierdził, że przyszedł dokonać przeglądu instalacji gazowej. Poinformował również starszą panią, że posiada nadpłatę za gaz. Jak mówił, wypłaci jej nadpłaconą kwotę. Poprosił jednocześnie by wydała mu resztę z banknotu 200-złotowego.
Wczoraj wczesnym popołudniem na ul. Peowiaków, do mieszkania samotnie zamieszkującej 79-latki zapukał młody mężczyzna. Przedstawił się jako pracownik gazowni. Twierdził, że przyszedł dokonać przeglądu instalacji gazowej. Poinformował również starszą panią, że posiada nadpłatę za gaz. Jak mówił, wypłaci jej nadpłaconą kwotę. Poprosił jednocześnie by wydała mu resztę z banknotu 200-złotowego.
W tym celu 79-latka wyjęła portfel z szafki i przygotowała odpowiednią sumę dla inkasenta. Młody mężczyzna poprosił również by starsza pani sprawdziła numery fabryczne kuchenki oraz zapaliła w niej wszystkie palniki. Kiedy kobieta udała się do kuchni. W tym czasie meżczyzna oświadczył, że musi udać się do sąsiadki by zwrócić jej pieniądze i przynieść urządzenie do pomiaru przepływu gazu. Fałszywy inkasent opuścił mieszkanie.
Po jego wyjściu kobieta zorientowała się, że wraz z gazownikiem zniknął jej portfel z pieniędzmi w kwocie 500 zł. O kradzieży 79-latka poinformowała policję. Teraz fałszywego gazownika poszukują zamojscy funkcjonariusze.
Z relacji 79-latki gazownik to młody mężczyzna w wieku około 20 lat, 180 cm wzrostu, krępej budowy ciała. Miał okrągłą twarz i krótkie blond włosy. Tego dnia ubrany był w jasną koszulkę.
Policjanci apelują do wszystkich osób, a w szczególności samotnych i w podeszłym wieku, aby zachowały ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Jeżeli ktoś odwiedza nasze mieszkanie i podaje się za pracownika jakiejkolwiek instytucji, zadzwońmy do tej jednostki i spytajmy, czy taki człowiek miał nas odwiedzić. Zawsze należy żądać dokumentu potwierdzającego tożsamość. Jeżeli zachowanie takiej osoby wzbudzi nasze podejrzenia niezwłocznie należy zawiadomić policję.
Z relacji 79-latki gazownik to młody mężczyzna w wieku około 20 lat, 180 cm wzrostu, krępej budowy ciała. Miał okrągłą twarz i krótkie blond włosy. Tego dnia ubrany był w jasną koszulkę.
Policjanci apelują do wszystkich osób, a w szczególności samotnych i w podeszłym wieku, aby zachowały ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Jeżeli ktoś odwiedza nasze mieszkanie i podaje się za pracownika jakiejkolwiek instytucji, zadzwońmy do tej jednostki i spytajmy, czy taki człowiek miał nas odwiedzić. Zawsze należy żądać dokumentu potwierdzającego tożsamość. Jeżeli zachowanie takiej osoby wzbudzi nasze podejrzenia niezwłocznie należy zawiadomić policję.
A.K.