Ryki: 15 - latek kolejną ofiarą wody na lubelszczyźnie
Data publikacji 25.07.2009
Dziś kilka minut po godzinie 13:30 zakończyła się akcja poszukiwawcza za 15-letnim mieszkańcem Żelechowa, który utopił się w zbiorniku wodnym na terenie żwirowni w miejscowości Stara Huta w powiecie ryckim. Policjanci apelują o szczególną rozwagę podczas relaksu nad wodą.
-
załącznik
Dziś kilka minut po godzinie 13:30 zakończyła się akcja poszukiwawcza za 15-letnim mieszkańcem Żelechowa, który utopił się w zbiorniku wodnym na terenie żwirowni w miejscowości Stara Huta w powiecie ryckim. Policjanci apelują o szczególną rozwagę podczas relaksu nad wodą.
Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej zakończyli akcję poszukiwawczą w miejscowości Stara Huta gmina Kłoczew w powiecie ryckim, gdzie utopił się 15-letni mieszkaniec Żelechowa. O godzinie 13:30 ciało chłopca odnalazł nurek z Państwowej Straży Pożarnej.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów wczoraj po południu grupa młodzieży w wieku od 15 do 18 lat przebywała na terenie żwirowni w miejscowości Stara Huta. Kilka osób weszło do znajdującego się tam zbiornika wodnego. Około godziny 18:00 15-letni mieszkaniec Żelechowa wszedł do wodny i zniknął. Zbiornik ten ma głębokość nawet do kilkunastu metrów. Wczorajsze działania nie doprowadziły do jego odnalezienia. Dziś ponownie do akcji ruszyli strażacy.
Policjanci przypominają i apelują o rozsądek!
Pamiętajmy aby kąpać się jedynie w miejscach do tego wyznaczonych! Korzystanie z niestrzeżonych kąpielisk i wchodzenie do wody w miejscach niedozwolonych może być niebezpieczne! Bezpieczne są akweny z miejscami wydzielonymi do kąpieli, gdzie opiekę nad pływającymi sprawują ratownicy.
Policjanci przypominają również o obowiązku zakładania kapoków w czasie pływania kajakami, łódkami i rowerami wodnymi.
Natomiast kiedy już zdarzy się sytuacja, że widzimy, iż ktoś tonie i potrzebuje pomocy: do wody wchodzimy tylko wówczas, kiedy głębokość jest na tyle mała, że dotykamy swobodnie nogami dna. Niezwłocznie powiadamiamy kogoś dorosłego lub ratownika. Tonącemu można także podać z brzegu kij, tyczkę czy wiosło, bądź rzucić koło ratunkowe.
Absolutnie nie wchodźmy do wody znajdując się pod wpływem alkoholu!