Krasnystaw: Policjanci złapali włamywacza i odzyskali łup
Data publikacji 24.07.2009
24 godziny to czas jaki potrzebowali krasnostawscy kryminalni, aby ustalić i zatrzymać sprawcę włamania do garażu. Policjanci odzyskali też skradzione mienie. Sprzęt warty prawie dwa tysiące złotych już trafił do prawowitych właścicieli. Włamywaczowi grozi do 10 lat więzienia.
-
załącznik
24 godziny to czas jaki potrzebowali krasnostawscy kryminalni, aby ustalić i zatrzymać sprawcę włamania do garażu. Policjanci odzyskali też skradzione mienie. Sprzęt warty prawie dwa tysiące złotych już trafił do prawowitych właścicieli. Włamywaczowi grozi do 10 lat więzienia.
Wczoraj dyżurny krasnostawskiej policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do garażu w miejscowości Białka. Policjanci którzy pojechali na miejsce ustalili, że z garażu zginęły sprężarka, szlifierka oraz inne drobne przedmioty. Wartość strat pokrzywdzony oszacował na 730 złotych.
Sprawą włamania zajęli się krasnostawscy kryminalni. W niespełna 24 godziny od zgłoszenia funkcjonariusze wytypowali i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 22-letni Krzysztof K. – mieszkańca gminy Krasnystaw. Mężczyzna nie krył zaskoczenia wizytą funkcjonariuszy. Kryminalni odzyskali również skradzione przedmioty, które już trafiły do właściciela.
Ponadto policjanci ustalili, że zatrzymany 22-latek na początku lipcach w sąsiednich Niemienicach dokonał kradzieży piły spalinowej. Skradziony sprzęt włamywacz ukrył w swoim garażu. Dla utrudnienia jego identyfikacji przemalował piłę na inny kolor.
Teraz czeka go spotkanie z prokuratorem, który zadecyduje o jego dalszym losie. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
M.S.