Aktualności

Parczew: Rozbójnicy w areszcie

Data publikacji 23.07.2009

Trzy miesiące spędzą w areszcie dwaj mężczyźni, którzy w niedzielę rano w miejscowości Białka napadli na 16-latka. Napastnicy pobili pokrzywdzonego i ukradli mu telefon komórkowy. Następnego dnia parczewscy policjanci zatrzymali bandytów. Za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.

Trzy miesiące spędzą w areszcie dwaj mężczyźni, którzy w niedzielę rano w miejscowości Białka napadli na 16-latka. Napastnicy pobili pokrzywdzonego i ukradli mu telefon komórkowy. Następnego dnia parczewscy policjanci zatrzymali bandytów. Za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
       Do zdarzenia doszło w niedzielę rano w miejscowości Białka. Jak ustalili policjanci dwaj nastoletni chłopcy wracali z nad jeziora. Przechodząc obok przystanku autobusowego zostali zaczepieni przez pięciu nietrzeźwych mężczyzn. W pewnym momencie czterech z nich zaczęło bez powodu bić chłopców. Młodszemu 15-latkowi udało się uciec, natomiast 16-latka, który również się wyrwał napastnikom po chwili dwaj oprawcy dopadli. Bijąc pięściami i sztachetą powalili go na ziemię, a z kieszeni jego spodni jeden z nich ukradł mu telefon komórkowy. 
       Po do tarciu chłopców do domu 16-latka widząc obrażenia ciała syna od razu pojechała z nim do szpitala. Po uzyskaniu pomocy medycznej zawiadomiła Policję.
    Sprawą zajęli się parczewscy kryminalni. Na podstawie relacji pokrzywdzonych oraz własnych informacji policjanci wytypowali mężczyzn, którzy mogli dopuścić się tego przestępstwa. Następnego dnia w miejscowości Krasne policjanci zatrzymali dwóch napastników. Okazali się nimi 22-letni Łukasz S. – mieszkaniec powiatu parczewskiego oraz 20-letni Hubert P. – mieszkaniec Lublina.  
 

     Wczoraj sąd w Radzyniu Podlaskim wobec podejrzanych zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.  
 A.K.
Powrót na górę strony