Aktualności

KWP: Tragedie na drodze

Data publikacji 15.07.2009

Trzy ofiary śmiertelne to bilans wypadków, do jakich doszło zaledwie minionej nocy i dziś nad ranem na drogach naszego województwa. Śmierć ponieśli trzej mężczyźni w wieku od 20-31 lat. Policja apeluje o rozwagę i zdrowy rozsądek użytkowników dróg...

Trzy ofiary śmiertelne to bilans wypadków, do jakich doszło zaledwie minionej nocy i dziś nad ranem na drogach naszego województwa. Śmierć ponieśli trzej mężczyźni w wieku od 20-31 lat. Policja apeluje o rozwagę i zdrowy rozsądek użytkowników dróg.
 
Do jednego z wypadków doszło przed północą w miejscowości Boby Wieś w gm. Urzędów w pow. kraśnickim. Policjanci ustalili, że kierujący bmw najprawdopodobniej nie zauważył znaku „ustąp pierwszeństwa”  i zderzył się z samochodem marki Citroen Jumper. Poszkodowany kierowca citroena 31-letni mężczyzna został w ciężkim stanie przewieziony do szpitala. Mężczyzna jednak zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Kierujący bmw był trzeźwy.
          
Kolejna tragedia wydarzyła się około 0:30  na trasie K-2 w m. Horbów w gm. Zalesie pod Białą Podlaską. Kierujący pojazdem marki BMW 20-letni obywatel Białorusi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku ciężarowym samochodem m-ki MAN. W wyniku poniesionych obrażeń 20-latek zmarł. Przez ponad sześć godzin policjanci wytyczali objazdy z uwagi na zablokowanie trasy. Obecnie ruch odbywa się płynnie.
Z kolei policjanci z Ryk ustalają okoliczności wypadku, który wydarzył się dziś po godz. 6.00 nad ranem w miejscowości Brzeźce w gm. Stężyca. Z ustaleń wynika,  że kierujący bmw na łuku drogi nagle stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca zginął na miejscu. Policjanci ustalają personalia mężczyzny.
 
Z powodu nadmiernej prędkości rocznie w Polsce ginie około 2500 osób, a tysiące zostają rannych. Nadmierna prędkość to  zdecydowanie najczęstsza przyczyna wypadków drogowych popełnianych przez kierowców. Policja apeluje o zachowanie rozwagi, a przede wszystkim o zdrowy rozsądek.
K.S.
A.S.