Tomaszów, Kraśnik: Kolejne tragedie na drogach
Data publikacji 13.07.2009
Dzisiejszej nocy w miejscowości Niemirówek doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W wyniku zderzenia się motocykla z samochodem osobowym na miejscu zginął motocyklista, 27-letni mieszkaniec gm. Tarnawatka. Z kolei w niedzielne popołudnie w m. Słodków Duży 10-letni chłopiec wpadł pod samochód. Dziecko w stanie ciężkim trafiło do lubelskiego szpitala.
-
załącznik
Dzisiejszej nocy w miejscowości Niemirówek doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W wyniku zderzenia się motocykla z samochodem osobowym na miejscu zginął motocyklista, 27-letni mieszkaniec gm. Tarnawatka. Z kolei w niedzielne popołudnie w m. Słodków Duży 10-letni chłopiec wpadł pod samochód. Dziecko w stanie ciężkim trafiło do lubelskiego szpitala.
Do zdarzenia z udziałem motocyklisty doszło dzisiaj w nocy, około godziny 2.20 w miejscowości Niemirówek (gmina Tarnawatka). Jak ustalili policjanci na łuku drogi, 27-letni Tomasz C. kierując nieoświetlonym motocyklem m-ki WSK, bez kasku na głowie zderzył się czołowo z samochodem m-ki VW Passat. Passatem kierował 20-letni Michał A. - mieszkaniec gm. Tarnawatka. W wyniku zdarzenia, na skutek odniesionych obrażeń motocyklista zginął na miejscu. Mężczyzna jechał bez kasku, a jego motocykl nie był zarejestrowany. Kierowcy Passata jak i jego pasażerowi nic się nie stało. Obecny na miejscu wypadku prokurator zarządził sekcję zwłok, która wykaże, czy kierujący motorem był trzeźwy.
Z kolei kraśniccy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku do jakiego doszło w niedzielne popołudnie w miejscowości Słodków Pierwszy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pod nadjeżdżający samochód volkswagen jetta, którym kierował 20 letni Ernest M. mieszkaniec gm. Kraśnik, nagle wtargnęło dziecko. Kierowca nie zdążył wyhamować i potrącił jak się okazało 10 letniego chłopca Rafała Z. mieszkańca gminy Kraśnik.
Dziecko z obrażeniami głowy trafiło do szpitala w Lublinie. Jego stan lekarze określają jako bardzo ciężki. Jak ustalili policjanci kierujący jettą był trzeźwy.
Dziecko z obrażeniami głowy trafiło do szpitala w Lublinie. Jego stan lekarze określają jako bardzo ciężki. Jak ustalili policjanci kierujący jettą był trzeźwy.
Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i ostrożność. Pamiętajmy, że na drodze powinniśmy zachować szczególną ostrożność oraz przewidywać zachowania innych uczestników ruchu. Zdrowy rozsądek, jazda zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz zdjęcie nogi z gazu z pewnością wpłynie pozytywnie na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach.