Aktualności

Tomaszów Lubelski: Daleko nie ujechał

Data publikacji 08.07.2009

Tomaszowscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży samochodu jaka miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek w Grodysławicach gm. Rachanie. Okazał się nim 15-letni mieszkaniec gm. Rachanie. Rozbity samochód m-ki Ford Sierra wartości ok. 4000 zł. porzucił rozbity na polnej drodze w pobliskim lesie. Teraz 15-latkiem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Tomaszowscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży samochodu jaka miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek w Grodysławicach gm. Rachanie. Okazał się nim 15-letni mieszkaniec gm. Rachanie. Rozbity samochód m-ki Ford Sierra wartości ok. 4000 zł. porzucił rozbity na polnej drodze w pobliskim lesie. Teraz 15-latkiem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
 
W poniedziałek rano tomaszowscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży samochodu m-ki Ford Sierra z jednej z posesji w Grodysławicach, gm. Rachanie. Właściciel pojazdu, 58-letni mieszkaniec gm. Rachanie wycenił jego wartość na kwotę ok. 4 tyś. złotych. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że samochód stał na jego posesji, niestety był niezamknięty, a w stacyjce znajdowały się kluczyki.
         Gdy policjanci dotarli na miejsce, syn właściciela skradzionego samochodu przekazał funkcjonariuszom informację, że skradziony samochód stoi rozbity nieopodal w lesie. Samochód stał na polnej drodze i był rozbity. Sprawca uderzył przodem samochodu w drzewo. 

      Kryminalni ustalili, że kradzieży tego samochodu dokonał najprawdopodobniej 15-letni Łukasz M., mieszkaniec gm. Rachanie. Gdy policjanci przybyli do miejsca jego zamieszkania młodzieniec schował się na strychu. Gdy wyszedł do policjantów okazało się, na twarzy miał widoczne świeże obrażenia. Policjanci zawieźli go do szpitala, gdzie przebywa na obserwacji do chwili obecnej. W rozmowie z policjantami wyjaśnił, że wracając z zabawy z Wożuczyna zauważył stojący, niepozamykany samochód więc postanowił się przejechać. Nie ujechał daleko gdyż przejeżdżając przez las polną drogą uderzył w drzewo.
      Teraz 15-latkiem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich, odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu i porzucenie go w stanie uszkodzonym.
I.S.
Powrót na górę strony