Zamość: Policjanci zlikwidowali dwie plantacje marihuany
Zamojscy policjanci zlikwidowali w miejscowości Zarudzie, nielegalną uprawę konopi indyjskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 40 krzewów narkotycznej rośliny. W trakcie pielęgnacji roślin zatrzymany został 23-letni zamościanin. Do policyjnego aresztu trafiła również towarzysząca mu 22-letnia zamościanka. Za nielegalną uprawę konopi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności
-
załącznik
Zamojscy policjanci zlikwidowali w miejscowości Zarudzie, nielegalną uprawę konopi indyjskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 40 krzewów narkotycznej rośliny. W trakcie pielęgnacji roślin zatrzymany został 23-letni zamościanin. Do policyjnego aresztu trafiła również towarzysząca mu 22-letnia zamościanka. Za nielegalną uprawę konopi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj zamojscy policjanci z zespołu do walki z przestępczością narkotykową opierając się na wcześniej zdobytych informacjach, zlikwidowali nielegalną uprawę konopi. Narkotyczne rośliny uprawiane były na łące w miejscowości Zarudzie w pow. zamojskim. Rośliny były odpowiednio pielęgnowane. Na małe krzewy właściciel plantacji zakładał plastikowe butelki, by w optymalnych warunkach zapewnić wzrost roślinom.
Policjanci na miejscu zatrzymali pielęgnującego konopie - 23-letniego bezrobotnego z Zamościa i towarzyszącą mu 22-letnią studentkę uniwersytetu medycznego. Oboje byli zaskoczeni wizytą funkcjonariuszy. Na miejscu użyty został pies tropiący. Wskazał on oddalone o kilkadziesiąt metrów od miejsca zatrzymania zamościan, kolejne miejsce gdzie w ten sam sposób hodowano konopie. W sumie policjanci zabezpieczyli 44 krzewy narkotycznej rośliny.
Za nielegalną uprawę zabronionych roślin grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
J.K.