Radzyń Podl.: Dostali areszt za kradzież
Radzyńscy policjanci ustalili i zatrzymali kobietę oraz trzech mężczyzn, którzy ukradli pieniądze w jednej z księgarni. Okazali się nimi mieszkańcy Łodzi. Funkcjonariusze udowodnili złodziejom także dwie inne kradzieże, których dokonali na terenie Radzynia. Wczoraj radzyński sąd zastosował wobec całej czwórki tymczasowy areszt. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności
-
załącznik
Radzyńscy policjanci ustalili i zatrzymali kobietę oraz trzech mężczyzn, którzy ukradli pieniądze w jednej z księgarni. Okazali się nimi mieszkańcy Łodzi. Funkcjonariusze udowodnili złodziejom także dwie inne kradzieże, których dokonali na terenie Radzynia. Wczoraj radzyński sąd zastosował wobec całej czwórki tymczasowy areszt. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w jednej z księgarni w Radzyniu Podlaskim. Tuż przed zamknięciem sklepu weszło do niego 2 mężczyzn i kobieta. Mężczyźni pod pozorem zakupu gier edukacyjnych wywabili właścicielkę do drugiego pomieszczenia sklepowego, natomiast wykorzystująca ten fakt kobieta skradła z kasy pieniądze. Zaraz po ich wyjściu, właścicielka zauważyła, że została okradziona na kwotę 1 tys. złotych. Razem ze swoim mężem pobiegła w kierunku oddalających się sprawców. Kilkadziesiąt metrów od sklepu ujęli oni mężczyznę, który wychodził ostatni. Następnie o zdarzeniu, właściciele powiadomili policję.
Policjanci na miejscu wylegitymowali mężczyznę. Okazał się nim 39-letni Paweł P., mieszkaniec Łodzi trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia kryminalni na jednym z parkingów w Radzyniu Podlaskim zauważyli samochód z łódzką tablicą rejestracyjną. Przypuszczając, że podróżujące autem osoby mogą być wspólnikami zatrzymanego 39- latka, wylegitymowali kobietę oraz dwóch mężczyzn.
Jak się okazało, ich przypuszczenia były trafne. 38-letni Tomasz Z., 32-letni Tomasz K. oraz ich wspólniczka 31-letnia Kinga K. trafili do policyjnego aresztu, gdzie zostali rozpoznani przez właścicielkę księgarni.
Policjanci idąc dalszym tropem ustalili, że to nie jedyne kradzieże jakich dopuścili się na terenie Radzynia Podlaskiego, zatrzymani mieszkańcy Łodzi. Okazało się, że w podobny sposób w styczniu i marcu br. okradli oni właścicieli dwóch innych sklepów.
Wczoraj wobec zatrzymanych sprawców sąd zastosował tymczasowy areszt. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
D.Ł