Aktualności

Parczew: Zagapił się?

Data publikacji 18.06.2009

Spadający kamień ze skrzyni ładunkowej ciężarówki uszkodził szybę w jadącym za nią audi. Kierowca audi chcąc powiadomić kierowcę tatry o powstałych uszkodzeniach wyprzedził ciężarówkę i zatrzymał się. Miejsce zatrzymania audi było tak niefortunne, że kierowca tatry 44 - letni Roman Ś. nie zdołał zatrzymać kolosa i najechał na tył osobówki.

Spadający kamień ze skrzyni ładunkowej ciężarówki uszkodził szybę w jadącym za nią audi.  Kierowca audi chcąc powiadomić kierowcę tatry o powstałych uszkodzeniach wyprzedził ciężarówkę i zatrzymał się. Miejsce zatrzymania audi było tak niefortunne, że kierowca tatry 44 - letni Roman Ś. nie zdołał zatrzymać  kolosa i najechał na tył osobówki.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na ulicy Lubartowskiej w Parczewie. Podczas wymijania się dwóch pojazdów ze skrzyni ładunkowej ciężarówki, która przewoziła nieprawidłowo zabezpieczony piach spadł kamień wprost na przednią szybę audi.
             Kierowca audi widząc uszkodzenia w swoim pojeździe zawrócił i chciał zatrzymać ciężarówkę, aby poinformować kierowcę o uszkodzeniach. Jak ustalili policjanci na początku dawał sygnały światłami do zatrzymania, lecz kierowca ciężarówki nie zwracał na to uwagi. Zdesperowany kierowca audi wyprzedził ciężarówkę i zatrzymał się po prawej stronie. Nie przewiedział, że załadowana ciężarówka wymaga dłuższej drogi do zatrzymania niż samochód osobowy.
             Kierujący ciężarówką zbyt późno się zorientował, że osobowe audi się zatrzymało. Nie zdołał wyhamować i najechał na jego tył. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
A.K.
Powrót na górę strony