Włodawa: Pobili rekord?
Data publikacji 16.06.2009
Włodawscy policjanci zatrzymali dwóch 19-latków, którzy włamali się do lokalnej masarni i skradli 120 kilogramów wędlin, na kwotę 3 tys. złotych. Jak się okazało, 6 kilogramów skradzionego łupu ukrywał w swoim plecaku 19-letni Patryk T. Kolejny plecak pachnący kiełbasą policjanci znaleźli za regałem. 19-latek wraz ze swoim kolegą trafili do policyjnego aresztu. Obydwaj przyznali się do winy, twierdząc, że resztę kiełbas już zjedli. Grozi im kara do 10 lat wiezienia...
-
załącznik
Włodawscy policjanci zatrzymali dwóch 19-latków, którzy włamali się do lokalnej masarni i skradli 120 kilogramów wędlin, na kwotę 3 tys. złotych. Jak się okazało, 6 kilogramów skradzionego łupu ukrywał w swoim plecaku 19-letni Patryk T. Kolejny plecak pachnący kiełbasą policjanci znaleźli za regałem. 19-latek wraz ze swoim kolegą trafili do policyjnego aresztu. Obydwaj przyznali się do winy, twierdząc, że resztę kiełbas już zjedli. Grozi im kara do 10 lat wiezienia.
Wczoraj dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony przez jednego z przedsiębiorców, że poprzedniej nocy ktoś włamał się do jego wędzarni wędlin. Jak powiedział zgłaszający, sprawcy weszli do budynku przez okno. Łupem włamywaczy padło 120 kilogramów wyrobów wędliniarskich. Pokrzywdzony oszacował straty na 3 tys. złotych.
Ustalaniem sprawców kradzieży z włamaniem zajęli się włodawscy kryminalni. Wytypowali ewentualnych sprawców. Udali się do miejsca zamieszkania jednego z nich – 19-letniego Patryka T. Tam w trakcie przeszukania, w jego plecaku znaleźli to czego szukali. Był on cały wypełniony kiełbasami, szynkami, polędwicą i boczkiem. Policyjny nos zaprowadził funkcjonariuszy w okolice regału, gdzie tuż za nim ukryty był drugi plecak. Chociaż był pusty, jego wnętrze było przesiąknięte zapachem wędlin.
Patryk T i jego kolega – 19-letni Maciej R. , który również był w mieszkaniu, przyznali się policjantom do włamania. Obydwaj trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali w sumie 6 kilogramów skradzionych wędlin. Jak oświadczyli podczas przesłuchania 19-latkowie, pozostały łup , tj. 114 kilogramów wędlin – już zjedli. Policjanci nie dali im wiary i obecnie ustalają, gdzie mogły trafić skradzione wyroby.
Za kradzież z włamaniem grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat. Obaj sprawcy jeszcze dziś trafią przed oblicze prokuratora, który zadecyduje o ich dalszym losie.
B.Ch.