Aktualności

KWP: Śmierć na drogach

Data publikacji 11.06.2009

Cztery ofiary śmiertelne i 11 osób rannych to bilans 12 wypadków, jakie wydarzyły się tylko ubiegłej doby na drogach naszego województwa. W dwóch przypadkach przyczyną wypadków był alkohol. Policja alarmuje! To dopiero początek długiego weekendu. Zróbmy wszystko, żeby nie zwiększyć tych zatrważających statystyk...

Cztery ofiary śmiertelne i 11 osób rannych to bilans 12 wypadków, jakie wydarzyły się tylko ubiegłej doby na drogach naszego województwa. W dwóch przypadkach przyczyną wypadków był alkohol. Policja alarmuje! To dopiero początek długiego weekendu. Zróbmy wszystko, żeby nie zwiększyć tych zatrważających statystyk.
 
        Do jednego z tragicznych wypadków doszło wczoraj po południu w Wąwolnicy w pow. puławskim, gdzie kierująca samochodem marki Daewoo Matiz – 29-letnia mieszkanka woj., mazowieckiego nagle zjechała na lewy pas ruchu i zderzyła się z jadącym z przeciwka autobusem marki Mercedes. W wyniku wypadku kierująca Matczem oraz jej 35-letni pasażer ponieśli śmierć na miejscu. Nikomu z podróżujących autobusem nic się nie stało. Kierujący autobusem był trzeźwy.
           
Tragiczny wypadek wydarzył się także w miejscowości Kraczewice pod Opolem Lubelskim. 58-letni kierowca poloneza wymusił pierwszeństwo przejazdu kierującemu motocyklem marki Kawasaki. W wyniku zderzenia 21-letni kierowca jednośladu poniósł śmierć na miejscu. 

         Do kolejnego wypadku doszło przed godz. 22.00 w miejscowości Wisznice Wygoda w pow. bialskim. Tam kierujący mitsubishi 23-letni mieszkaniec gm. Wisznice potrącił przechodzącego przez jezdnię 55-letniego mężczyznę. Pieszy poniósł śmierć na miejscu. Kierowca auta był trzeźwy. 
 
Jazda pod wpływem alkoholu była przyczyną innego wypadku, do którego doszło w miejscowości Kodeniec pod Parczewem. Kierujący polonezem wykonując manewr cofania wyjechał na jezdnię doprowadzając do zderzenia z kierującym motocyklem marki Yamaha. W wyniku zderzenia kierowca motocykla -21-letni mieszkaniec gm. Dębowa Kłoda ze wstrząśnieniem mózgu i potłuczeniami trafił do szpitala. Jak się okazało mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalono, nie posiadał on uprawnień do kierowania motocyklami.
Prawie promil alkoholu we krwi miał 46-letni mieszkaniec Lublina, który na ul. Nadbystrzyckiej nagle wtargnął na jezdnię przed jadącego opla astrę. Sprawca wypadku ze złamaną nogą trafił do szpitala. Kierowca pojazdu był trzeźwy.
Okoliczności groźnego wypadku, który wydarzył się także wczoraj w Klębowie ustalają radzyńscy policjanci. Kierujący Ursusem 78 - letni mieszkaniec gminy Ulan Majorat  jadąc w kierunku Łukowa, gwałtownie bez sygnalizowania skręcił w lewo, chcąc zjechać do swojej posesji. Nie zauważył, że w tym momencie, wyprzedzany jest przez osobowe audi. Doszło do zderzenia. Siła uderzenia była tak duża, że ciągnik rozpadł się na kilka części. Kierowca Ursusa trafił do szpitala. Zarówno on, jak i 27-letni kierowca audi byli trzeźwi. Ruch na drodze K-63 przez wiele godzin był utrudniony.



To dopiero początek długiego weekendu. Policjanci ostrzegają!
Alkohol oraz nadmierna prędkość to najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych. Niestety wiele z nich kończy się tragicznie. Zanim siądziemy za kierownicą po alkoholu czy też mocniej wciśniemy pedał gazu, zastanówmy się o czym mówią przydrożne krzyże.

A.S.

Powrót na górę strony