Biała Podlaska: Włamywacz i paser w policyjnym areszcie
Data publikacji 18.05.2009
Bialscy policjanci zatrzymali 26 letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie trzech włamań i kradzieży do lokali w centrum Białej Podlaskiej. Łupem złodzieja padły przedmioty warte blisko trzydzieści tysięcy złotych. Funkcjonariusze zatrzymali również pasera skradzionych przedmiotów, u którego policjanci zabezpieczyli większość skradzionego mienia. W oparciu o zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Bialscy policjanci zatrzymali 26 letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie trzech włamań i kradzieży do lokali w centrum Białej Podlaskiej. Łupem złodzieja padły przedmioty warte blisko trzydzieści tysięcy złotych. Funkcjonariusze zatrzymali również pasera skradzionych przedmiotów, u którego policjanci zabezpieczyli większość skradzionego mienia. W oparciu o zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Na trop podejrzanych policjanci wpadli po pojawieniu się na rynku skradzionych przedmiotów. Pierwszy w ręce kryminalnych wpadł paser, a po krótkiej obserwacji jego mieszkania funkcjonariusze zatrzymali również mężczyznę podejrzanego o kradzież i włamania. Zatrzymanymi okazali się dwaj 26-letni mieszkańcy Białej Podlaskiej. Jak ustalili policjanci do włamań doszło na przełomie kwietnia i maja tego roku.
Obiektem zainteresowań złodziei padły, magazyn kosmetyków przy ulicy Łomaskiej, prywatna posesja przy ul. Kolejowej oraz biuro znanej firmy kosmetycznej przy ulicy Jatkowej. Za każdym razem złodzieje po wyłamaniu zewnętrznych drzwi kradli z pomieszczeń wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Ginęły komputery, telefony, elektronarzędzia, ale i profesjonalne kosmetyki oraz fartuchy używane przez obsługę gabinetów odnowy.
W sumie straty jakie ponieśli właściciele okradzionych lokali wyniosły blisko 30 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Obiektem zainteresowań złodziei padły, magazyn kosmetyków przy ulicy Łomaskiej, prywatna posesja przy ul. Kolejowej oraz biuro znanej firmy kosmetycznej przy ulicy Jatkowej. Za każdym razem złodzieje po wyłamaniu zewnętrznych drzwi kradli z pomieszczeń wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Ginęły komputery, telefony, elektronarzędzia, ale i profesjonalne kosmetyki oraz fartuchy używane przez obsługę gabinetów odnowy.
W sumie straty jakie ponieśli właściciele okradzionych lokali wyniosły blisko 30 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Pierwszemu z podejrzanych został przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Drugi z podejrzanych odpowie za paserstwo za które można trafić do więzienia nawet na 5 lat.
C.G.