Biała Podl.: Podwójna wpadka
Data publikacji 07.05.2009
Bialscy policjanci kilka minut od zgłoszenia zatrzymali sprawcę kolizji, który jadąc oplem uderzył w volvo i nie zatrzymując się próbował uciec. W samochodzie jechało dwóch mężczyzn i zanim zostali zatrzymani, zamienili się miejscami. Jak się okazało, każdy z nich miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz obaj odpowiedzą za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi 2 lata więzienia
-
załącznik
Bialscy policjanci kilka minut od zgłoszenia zatrzymali sprawcę kolizji, który jadąc oplem uderzył w volvo i nie zatrzymując się próbował uciec. W samochodzie jechało dwóch mężczyzn i zanim zostali zatrzymani, zamienili się miejscami. Jak się okazało, każdy z nich miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz obaj odpowiedzą za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi 2 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godz. 22.20 w Białej Podlaskiej. Ulicą Zamkową, całą szerokością jezdni poruszał się samochód marki Opel Calibra. W pewnym momencie auto odbiło się od krawężnika i uderzyło w volvo. Kierujący nie zatrzymując się odjechał w kierunku ulicy Sidorskiej. Powiadomiony o zdarzeniu dyżurny komendy policji, polecił patrolom zablokować drogę ucieczki sprawcy. Po kilku minutach policjanci zatrzymali ścigany pojazd. Za jego kierownicą siedział 25-letni mieszkaniec gm. Zalesie. Kiedy funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że mężczyzna był pijany. W swoim organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali obu jadących w samochodzie mężczyzn. Jak się okazało, to nie 25-latek spowodował kolizję tylko jadący z nim 26-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Funkcjonariusze ustalili, że po zderzeniu, mężczyźni zamienili się miejscami. Policyjny alkometr wykazał że 26-latek również był pijany, miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie i dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
Teraz obaj mężczyźni odpowiedzą za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
C.G.