Włodawa: Podróż z promilami zakończyła się w rowie
Data publikacji 14.04.2009
Policjanci z włodawskiej drogówki zatrzymali dwóch mężczyzn, których podróż oplem vectrą zakończyła się w przydrożnym rowie. 19-letni pasażer auta z ponad 3 promilami alkoholu w organizmie wmawiał stróżom prawa, że to on kierował pojazdem, a nie jego równie pijany 31-letni kolega. Mało tego, krewki młodzieniec zagroził policjantom że ich pobije. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Do 2 lat więzienia grozi zaś 31-latkowi, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Policjanci z włodawskiej drogówki zatrzymali dwóch mężczyzn, których podróż oplem vectrą zakończyła się w przydrożnym rowie. 19-letni pasażer auta z ponad 3 promilami alkoholu w organizmie wmawiał stróżom prawa, że to on kierował pojazdem, a nie jego równie pijany 31-letni kolega. Mało tego, krewki młodzieniec zagroził policjantom że ich pobije. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Do 2 lat więzienia grozi zaś 31-latkowi, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj przed godz. 20:00 policjanci włodawskiej drogówki udali się do miejscowości Kaplonosy. Mieli informację, że oplem vectra porusza się prawdopodobnie pijany kierowca. Przejeżdżając przez miejscowość w pewnym momencie stróże prawa zobaczyli leżący w rowie samochód. Był to opel vectra. Obok samochodu znajdowało się czterech mężczyzn. Dwóch z nich na widok policjantów uciekło. Trzeci z mężczyzn stał przy aucie, a kolejny siedział za kierownicą pojazdu.
Kiedy funkcjonariusze podeszli bliżej, stojący przy pojeździe mężczyzna zaczął kierować wobec nich wulgarne odzywki. Okazało się, że agresję i niezadowolenie podniósł znajdujący się w nim alkohol. 19-letni Bernard P., u którego badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie wmawiał usilnie policjantom, iż to on kierował samochodem pomimo, iż za kierownicą siedział 31-letni Andrzej H. Również i ten mężczyzna został poddany badaniu stanu trzeźwości. Wynik wskazał 2,6 promila.
Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani. 19-latek , który nie był zadowolony z biegu wydarzeń, zagroził policjantom, że ich pobije. Jego bojowe zapały, jak też znajdujący się w nim alkohol opadły, bowiem zarówno on jak i jego 31-letni znajomy minioną noc spędzili w policyjnym areszcie włodawskiej komendy. Ich pojazd został odholowany na parking strzeżony.
Wkrótce 19-letni Bernard P. odpowie za stosowanie gróźb wobec policjantów w celu zmuszenia ich do odstąpienia od czynności służbowych oraz znieważenie funkcjonariuszy, za co grozi kara do 3 lat więzienia. 31-letni Andrzej H. odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.
A.W.