Aktualności

Lublin: Rozbójnicy w rękach Policji

Data publikacji 07.04.2009

Policjanci z III Komisariatu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy na ul. Kunickiego w Lublinie napadli na 30-latka. Sprawcy pobili mężczyznę, zabrali mu telefon komórkowy, pieniądze oraz plecak. Wczoraj trafili do policyjnego aresztu. Jeden z nich wpadł w momencie kiedy oglądał policyjny radiowóz. Za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.

Policjanci z III Komisariatu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy na ul. Kunickiego w Lublinie napadli na 30-latka. Sprawcy pobili mężczyznę, zabrali mu telefon komórkowy, pieniądze oraz plecak. Wczoraj trafili do policyjnego aresztu. Jeden z nich wpadł w momencie kiedy oglądał policyjny radiowóz. Za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.
  
Do zdarzenia doszło 17 marca br. na ul. Kunickiego w Lublinie. Jak ustalili policjanci, przed północą 30-latek z Lublina wychodził z jednego z barów. Kilkanaście metrów dalej został napadnięty przez dwóch mężczyzn, którzy ukradli mu telefon komórkowy i zaczęli uciekać. Napadnięty gdy dogonił sprawców i próbował odebrać swoją własność, został przez nich kilkakrotnie uderzony. Rozbójnicy zabrali mu również plecak i ponownie zaczęli uciekać. 30-latek nie dając za wygraną dobiegł do jednego z nich i usiłował odebrać skradzione mienie. Wtedy napastnicy pobili mężczyznę i uciekli zabierając ze sobą zrabowane przedmioty. Pokrzywdzony trafił do szpitala. Po kilku dniach o całym zdarzeniu powiadomił policję.
 
Sprawą napadu zajęli się policjanci z III Komisariatu w Lublinie. Funkcjonariusze namierzyli skradziony 30-latkowi telefon i wytypowali mężczyzn, którzy mogli być sprawcami rozboju. Przypuszczenia kryminalnych okazały się trafne. Mundurowi zatrzymali wczoraj rano jednego z nich jak czyścił swój samochód w myjni. Okazał się nim 34-letni Piotr M. nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze ujawnili przy nim telefon komórkowy oraz plecak należący do pokrzywdzonego.
                   
 
Drugiego ze sprawców, policjanci zatrzymali kilka godzin później w Kazimierzu Dolnym. Kiedy kryminalni obserwowali okolice Rynku zauważyli, że do ich radiowozu podszedł mężczyzna, który przez szyby ogląda wnętrze pojazdu. Wtedy funkcjonariusze rozpoznali w nim drugiego ze sprawców rozboju. Zatrzymanym okazał się 25-letni Sebastian Cz., mieszkaniec Rudy Śląskiej. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów i w czasie zatrzymania nie stawiał oporu.
                   
 
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Przyznali się do dokonania rozboju. Policjanci ustalili, że 25-letni Sebastian Cz. był poszukiwany przez trzy prokuratury rejonowe oraz sąd. Dzisiaj z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie trafią przed oblicze sądu. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
A.A.
Powrót na górę strony