Parczew: Napadli, pobili, ukradli telefon i… wpadli w ręce policji
Data publikacji 31.03.2009
Wczoraj parczewscy policjanci zatrzymali 15 oraz 28-latka, którzy napadli na mężczyznę. Sprawcy pobili pokrzywdzonego i zabrali mu telefon komórkowy oraz papierosy. Po kilku godzinach trafili w ręce policjantów. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Wczoraj parczewscy policjanci zatrzymali 15 oraz 28-latka, którzy napadli na mężczyznę. Sprawcy pobili pokrzywdzonego i zabrali mu telefon komórkowy oraz papierosy. Po kilku godzinach trafili w ręce policjantów. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj parczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie od 20 letniego mężczyzny, że został napadnięty przez dwóch nieznanych mężczyzn. Jak ustalili policjanci do zdarzenia doszło około godziny 15.00 w rejonie ulicy Żabiej w Parczewie. Dwudziestolatek wracając z nad rzeki został zaatakowany przez sprawców. Bandyci przewrócili go na ziemię i pobili zabierając telefon komórkowy oraz papierosy.
Funkcjonariusze na podstawie podanych rysopisów wytypowali potencjalnych sprawców i rozpoczęli ich poszukiwania. Kilka godzin później kryminalni zatrzymali 15 letniego Grzegorza C. mieszkańca gminy Jabłoń oraz 28-letniego Piotra L., bez stałego zamieszkania. Okazało się, że obaj byli pijani. Młodszy miał w organizmie 1,2 promila alkoholu, natomiast starszy 1,4 promila alkoholu.
Piotr L. trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator. 15-latka, który za swoje zachowanie odpowie przed sądem dla nieletnich z komendy odebrała matka.
Policjanci ustalają co sprawcy zrobili ze skradzionym telefonem. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
A.K.