Aktualności

Zamość: Odpowiedzą za czapkę.

Data publikacji 27.03.2009

Wczoraj po południu do policyjnego aresztu zamojskiej komendy trafili dwaj młodzieńcy z Zamościa. 18 i 21 - latek zatrzymani zostali w chwilę po tym jak do dyżurnego dotarła informacja o kradzieży rozbójniczej, której się dopuścili. Obu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu do policyjnego aresztu zamojskiej komendy trafili dwaj młodzieńcy z Zamościa. 18 i 21 - latek zatrzymani zostali w chwilę  po tym jak do dyżurnego dotarła informacja o kradzieży rozbójniczej, której się dopuścili. Obu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.


Wczoraj około godziny 16.00 do dyżurnego zamojskiej komendy zadzwonił młody mężczyzna, informując, że przed chwilą padł ofiarą dwóch napastników, którzy ukradli mu czapkę i pobili. Do zdarzenia doszło przy ul. Piłsudskiego w Zamościu. Pokrzywdzony tym zdarzeniem 16-latek z gm. Turobin siedział wówczas z koleżanką na ławce. Jak twierdził wtedy podeszło do nich dwóch młodych mężczyzn. Zażądali pieniędzy "na winko". Kiedy spotkali się z odmową, wówczas jeden z nich zabrał 16-latkowi czapkę. W zamian za jej zwrot napastnicy zażądali pieniędzy. Następnie obaj pobili nastolatka i uciekli. 16-latek o zajściu telefonicznie powiadomił policję przekazując rysopisy sprawców. Dyżurny jednostki natychmiast przekazał informację wszystkim patrolom w mieście.


W chwilę później zamojscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców kradzieży. 16-latek rozpoznał w nich napastników. Zatrzymanymi okazali się dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 18 i 21 lat. Przy starszym funkcjonariusze odnaleźli skradzioną nastolatkowi czapkę. Obaj młodzieńcy trafili do policyjnego aresztu. Byli nietrzeźwi. Młodszy w organizmie miał 1,78 promila alkoholu, starszy 1,96. Wkrótce obaj zostaną przesłuchani.


Za kradzież rozbójniczą kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.

J.K
Powrót na górę strony