Włodawa: Zatrzymany po 15 kilometrowym pościgu
Data publikacji 27.03.2009
Włodawscy policjanci po 15 kilometrowym pościgu zatrzymali volkswagena, którego kierowca nie chciał zatrzymać się do rutynowej kontroli. Jak się okazało, powodem ucieczki był stan jego nietrzeźwości i brak jakichkolwiek dokumentów. Jarosławowi L. grozi kara do 2 lat więzienia...
Włodawscy policjanci po 15 kilometrowym pościgu zatrzymali volkswagena, którego kierowca nie chciał zatrzymać się do rutynowej kontroli. Jak się okazało, powodem ucieczki był stan jego nietrzeźwości i brak jakichkolwiek dokumentów. Jarosławowi L. grozi kara do 2 lat więzienia.
Wczoraj policjanci w miejscowości Urszulin chcieli zatrzymać do kontroli drogowej volkswagena golfa. Kierowca pojazdu na widok policjantów dodał gazu nie zatrzymując się. Funkcjonariusze udali się w pościg za uciekinierem. Uciekając przed radiowozem pojazd mknął z dużą prędkością całą szerokością jezdni. Volkswagen zatrzymał się dopiero po przejechaniu blisko 15 kilometrów. Policjanci zauważyli, jak kierowca przesiada się na miejsce jednego z pasażerów.
Okazało się, że pojazdem podróżowało czterech młodych mężczyzn. Dwóch z nich znajdowało się w stanie nietrzeźwości. Jarosław L. miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie, u drugiego z mężczyzn - 18 latka wynik wskazał ponad promil. Pozostali dwaj pasażerowie w wieku 14 i 16 lat byli trzeźwi.
Nikt z czwórki mężczyzn nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, nawet na pojazd. Policjanci ustalili, że volkswagenem kierował Jarosław L.
Mężczyzna został zatrzymany. Wkrótce odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i bez wymaganych dokumentów oraz nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
A.W.