Aktualności

Chełm: Myśleli, że pozostaną bezkarni

Data publikacji 19.03.2009

W czerwcu ubiegłego roku włamali się do budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Dorohusku. Skradli sprzęt komputerowy wartości blisko 44 000 zł. Sądzili, że będą bezkarni jednak chełmscy kryminalni drążyli sprawę, sprawdzając nawet najdrobniejsze informacje. We wtorek rozpoczęły się pierwsze zatrzymania, które trwały do dnia wczorajszego. Policjanci odzyskali również część skradzionego sprzętu komputerowego.

W czerwcu ubiegłego roku włamali się do budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Dorohusku. Skradli sprzęt komputerowy wartości blisko 44 000 zł. Sądzili, że będą bezkarni jednak chełmscy kryminalni drążyli sprawę, sprawdzając nawet najdrobniejsze informacje. We wtorek rozpoczęły się pierwsze zatrzymania, które trwały do dnia wczorajszego. Policjanci odzyskali również część skradzionego sprzętu komputerowego.
 
W ubiegły wtorek chełmscy policjanci rozpoczęli pierwsze zatrzymania do sprawy włamania do budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Dorohusku z czerwca ubiegłego roku. Wśród pierwszych zatrzymanych w tej sprawie znaleźli się 19-letni Patryk W. oraz 17-letni Emil R. – mieszkańcy gminy Dorohusk. Następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali kolejnych dwóch osiemnastolatków Dawida A. i Piotra K. również mieszkańców gminy Dorohusk. Wszystkim zatrzymanym funkcjonariusze udowodnili dokonanie włamania do szkoły i kradzież sprzętu komputerowego o łącznej wartości blisko 44 tyś. złotych.

       W wyniku dalszych czynności policjanci z Chełma i Dorohuska ustalili również troje paserów, którzy użytkowali skradziony sprzęt komputerowy. Okazali się nimi 19-letnia Aleksandra K. mieszkanka gminy Rejowiec Fabryczny, jej rówieśnik Tomasz D. mieszkaniec gminy Dorohusk oraz 18-letni Piotr B. mieszkaniec gminy Rejowiec Fabryczny. Policjanci podczas przeszukań mieszkań i pomieszczeń gospodarczych całej trójki odnaleźli część skradzionego sprzętu komputerowego. Między innymi odzyskano trzy monitory komputerowe ASUS, jednostkę komputera m-ki ACTINA oraz osprzęt komputerowy ogólnej wartości cztery tysiące złotych.
 
        Policjanci ustalili, że sprawcy na włamanie przyjechali nocą 03/04 czerwca ubiegłego roku samochodem m-ki VW Jetta, należącym do rodzica jednego z nich. Skradziony sprzęt nie zmieścił się do samochodu, więc pojechali po przyczepkę samochodową i dopiero po załadowaniu „towaru” na przyczepkę wywieźli go i ukryli w opuszczonej piwnicy w miejscowości Okopy. Podczas przesłuchania wszyscy przyznali się do dokonania włamania.

       Wczoraj Prokurator Rejonowy w Chełmie wobec Patryka W. zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. W dniu dzisiejszym przed oblicze prokuratora zostaną doprowadzeni kolejni włamywacze. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast paserom grozi 5 lat więzienia.
H.M.
 
Powrót na górę strony