Aktualności

Świdnik: Złodziejskie trio w rękach Policji

Data publikacji 06.03.2009

Rodzeństwo wraz z ich kolegą wpadli w ręce Policji, po tym jak zostali zatrzymani przez personel sklepu na usiłowaniu kradzieży. Pełnoletni Nina D. i Piotr D. odpowiedzą karnie. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Nieletnim Danielem D. zajmie się sąd rodzinny.

Rodzeństwo wraz z ich kolegą wpadli w ręce Policji, po tym jak zostali zatrzymani przez personel sklepu na usiłowaniu kradzieży. Pełnoletni Nina D. i Piotr D. odpowiedzą karnie. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Nieletnim Danielem D. zajmie się sąd rodzinny. 

W minioną środę świdnicki dyżurny Policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w jednym z marketów zatrzymano osoby, które usiłowały ukraść konsolę do gier. Wysłanym na miejsce funkcjonariuszom personel sklepu wskazał 3 osoby. Jak ustalili policjanci to 21 – letnia Nina D., jej 16 – letniego brat Daniel D. mieszkańcy Świdnika oraz ich kolega 25 – letni Piotr D. –mieszkaniec Lublina.

       W rozmowie z pracownikami sklepu funkcjonariusze ustalili, że osoby te kilkanaście minut wcześniej próbowały wynieść ze sklepu konsolę do gier wartą 600 złotych. Konsola zapakowana była w torbę wypełnioną materiałem termiczno – izolacyjnym.

       Gdy zorientowali się, że są obserwowani przez pracowników schowali się na stoisku z lodówkami, chowając konsolę do jednej z lodówek. Wtedy zostali ujęci przez pracowników sklepu, i trafili w ręce policjantów. Wartość konsoli określili na kwotę 600 złotych.

        Policjanci ustalili, że kilka dni wcześniej, w tym samym sklepie zatrzymani dokonali również kradzieży konsoli do gier oraz aparatu fotograficznego na łączną kwotę ponad 1000 złotych. Dlatego też cała trójka usłyszała zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży. Pełnoletnia Nina D. i Piotr D. odpowiedzą karnie. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Nieletni Daniel D. dodatkowo usłyszał zarzuty posiadania narkotyków jakie znaleźli przy nim policjanci. Za swoje czyny odpowie przed sądem rodzinnymi nieletnich.
 
M.Sz.
Powrót na górę strony