Świdnik: Czujny policjant
Data publikacji 06.03.2009
W ręce świdnickich policjantów wpadł pirat drogowy, który na jednym z parkingów uszkodził trzy samochody i uciekł. Funkcjonariusz, który przyjmował zgłoszenie skojarzył opisywanego przez świadków sprawcę z faktem legitymowania go ponad tydzień wcześniej. Po niespełna 4 godzinach sprawca kolizji był już w rękach mundurowych. Okazał się nim obywatel Ukrainy. Mężczyzna w swoim organizmie miał blisko promil alkoholu. 25-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
-
załącznik
W ręce świdnickich policjantów wpadł pirat drogowy, który na jednym z parkingów uszkodził trzy samochody i uciekł. Funkcjonariusz, który przyjmował zgłoszenie skojarzył opisywanego przez świadków sprawcę z faktem legitymowania go ponad tydzień wcześniej. Po niespełna 4 godzinach sprawca kolizji był już w rękach mundurowych. Okazał się nim obywatel Ukrainy. Mężczyzna w swoim organizmie miał blisko promil alkoholu. 25-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
Świdniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednym z parkingów kierujący fordem uszkodził trzy pojazdy i uciekł. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce wysłuchali relacji poszkodowanych o zdarzeniu. Jak ustalili, kierujący fordem na niemieckich numerach rejestracyjnych wyjeżdżając z parkingu uderzył w inny pojazd. Kiedy poszkodowany chciał wezwać na miejsce Policję, mężczyzna wsiadł do swojego samochodu i gwałtownie ruszył. W wyniku nieostrożności uderzył w dwa kolejne pojazdy stojące na parkingu. Właścicielka jednego z uszkodzonych samochodów widząc zajście przybiegła na miejsce. Sprawca nie chciał z nią rozmawiać bo jak stwierdził ustala ugodę z innym poszkodowanym. Widząc jednak, że właściciele pojazdów dzwonią po Policję, pod pretekstem przepakowania wsiadł do swojego samochodu i wyjechał z parkingu.
Funkcjonariusze usłyszeli, że od sprawcy było czuć woń alkoholu. Właściciele uszkodzonych samochodów dokładnie opisali wygląd mężczyzny oraz samochodu, którym przyjechał. Na podstawie tych relacji jeden z policjantów skojarzył, że przed kilkoma dniami legitymował mężczyznę, który odpowiada rysopisowi. Dzięki temu natychmiast ustalił dane oraz miejsce zamieszkania sprawcy.
Policjanci zatrzymali sprawcę uszkodzenia pojazdów w niespełna 4 godziny od zdarzenia. Okazał się nim 25-letni obywatel Ukrainy, który czasowo mieszka w Lublinie. Mężczyzna potwierdził, że brał udział w zdarzeniu drogowym. Kiedy policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma blisko promil alkoholu w organizmie. Samochód sprawcy został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Teraz mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz utrata prawa jazdy.
M.Sz.