Krasnystaw: To miały być zabawki
Data publikacji 02.03.2009
To zabawki ! - tak twierdzili o przewożonym ładunku zatrzymani do kontroli drogowej mieszkańcy Torunia. Policjantom krasnostawskiej drogówki tłumaczenie to nie wystarczyło. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyźni przewozili ponad 4 000 paczek papierosów bez akcyzy. Towar trafił do depozytu, a torunianie do aresztu.
To zabawki ! - tak twierdzili o przewożonym ładunku zatrzymani do kontroli drogowej mieszkańcy Torunia. Policjantom krasnostawskiej drogówki tłumaczenie to nie wystarczyło. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyźni przewozili ponad 4 000 paczek papierosów bez akcyzy. Towar trafił do depozytu, a torunianie do aresztu.
W sobotnie popołudnie, w Łopienniku policjanci krasnostawskiego ruchu drogowego zatrzymali do kontroli mercedesa, którym jak się okazało podróżowało dwóch mieszkańców Torunia. Uwagę policjantów zwrócił pokaźny bagaż w pojeździe. Zarówno 32-letni Andrzej S. jak i 33-letni Sebastian R. twierdzili, że to zabawki. Po sprawdzeniu okazało się, że to nie maskotki, a 4310 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
Zarówno towar jak i mężczyźni zostali zatrzymani. Odpowiedzą za narażenie skarbu państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w kwocie ponad 20 000 zł.
Zarówno towar jak i mężczyźni zostali zatrzymani. Odpowiedzą za narażenie skarbu państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w kwocie ponad 20 000 zł.