Lubartów: Uwaga! Śmierć na K-19.
Data publikacji 01.03.2009
Dwóch młodych mężczyzn zginęło, a jeden z obrażeniami ciała przebywa w szpitalu. To tragiczne skutki wypadku drogowego, do którego doszło dziś około godz. 1.00 w nocy na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Wincentów (gm. Lubartów).
-
załącznik
Dwóch młodych mężczyzn zginęło, a jeden z obrażeniami ciała przebywa w szpitalu. To tragiczne skutki wypadku drogowego, do którego doszło dziś około godz. 1.00 w nocy na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Wincentów (gm. Lubartów).
Kierujący samochodem osobowym ford mondeo jadąc w kierunku Lubartowa, najprawdopodobniej wskutek nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo.
Siła uderzenia była tak potężna, że samochód dosłownie owinął się wokół drzewa i zapalił. Jeden z podróżujących pojazdem mężczyzn, 20 letni mieszkaniec gm. Serniki, został wyrzucony z auta na odległość kilkudziesięciu metrów. Mężczyzna z obrażeniami ciała został natychmiast przewieziony do szpitala. Policjanci i strażacy pracujący na miejscu wypadku ujawnili uwięzione i zmasakrowane we wraku dwa ciała. Policjanci ustali, że są to zwłoki młodych mieszkańców gm. Serniki, 20-letniego Marek K. i 24-letni Marcina S. Ich 20-letni kolega Patryk Ł. cudem przeżył wypadek doznając jedynie złamania nogi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda wsiadł za jego kierownicę bez zgody właściciela. W tym samym czasie jak dyżurny otrzymał informację o wypadku jego kolega odebrał telefon o kradzieży forda. Policjanci ustalają, kto kierował fordem i czy był trzeźwy.
Zabezpieczający miejsce tragedii policjanci zatrzymali, kilkadziesiąt minut później, 48 letniego mieszkańca Gm. Firlej, który kierował samochodem osobowym peugeot będąc pod wpływem prawie 2 promili alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że przyjechał samochodem bo chciał zobaczyć miejsce wypadku.
Z powodu tragedii ruch na drodze krajowej nr 19 był przez kilkadziesiąt minut wstrzymany, a następnie odbywał się wahadłowo.
Tej tragedii na pewno można było uniknąć. Głupota, brawura, bezmyślność i być może brak reakcji ze strony osób postronnych, a na dodatek prawdopodobnie alkohol. Taka mieszanka, okazała się nie po raz pierwszy zabójcza dla młodych ludzi. Czy potrafimy wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość? Czas pokaże. Niech te drastyczne zdjęcia będą dla nas przestrogą.
Zabacz galerię zdjęć z tego wypadku.