Zamość: Z nożem na sąsiada
Data publikacji 05.01.2009
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszała 43 letnia mieszkanka gm. Nielisz. Wczoraj sąd postanowił o trzymiesięcznym aresztowaniu kobiety.
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszała 43 letnia mieszkanka gm. Nielisz. Wczoraj sąd postanowił o trzymiesięcznym aresztowaniu kobiety.
Do zdarzenia doszło nocą z piątku na sobotę w jednym z mieszkań w miejscowości Krzak w powiecie zamojskim. W swoim mieszkaniu, 43-latka spożywała alkohol wspólnie ze znajomym. Po chwili do mieszkania wszedł mąż 43-letniej kobiety w towarzystwie dwóch kolegów. Jeden z nich, 35-letni mieszkaniec gm. Nielisz, wyprowadził z mieszkania towarzysza 43-latki. W między czasie pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Prawdopodobnie te okoliczności zdecydowały o tym, że 43-letnia kobieta sięgnęła po nóż i po zakończonej libacji ugodziła wychodzącego z mieszkania 35-letniego biesiadnika. Mężczyzna z raną kłutą okolicy łopatki trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta natomiast uciekła. Jak się okazało trafiła na posesję jednego z mieszkańców wioski gdzie uszkodziła zaparkowanego tam volkswagena zarysowując w nim karoserię.
Policjanci zatrzymali 43-latkę. Była pijana. W organizmie miała 1,76 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Wczoraj postanowieniem zamojskiego sądu kobieta została tymczasowo aresztowana na okres trzech miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym za usiłowanie zabójstwa może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło nocą z piątku na sobotę w jednym z mieszkań w miejscowości Krzak w powiecie zamojskim. W swoim mieszkaniu, 43-latka spożywała alkohol wspólnie ze znajomym. Po chwili do mieszkania wszedł mąż 43-letniej kobiety w towarzystwie dwóch kolegów. Jeden z nich, 35-letni mieszkaniec gm. Nielisz, wyprowadził z mieszkania towarzysza 43-latki. W między czasie pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Prawdopodobnie te okoliczności zdecydowały o tym, że 43-letnia kobieta sięgnęła po nóż i po zakończonej libacji ugodziła wychodzącego z mieszkania 35-letniego biesiadnika. Mężczyzna z raną kłutą okolicy łopatki trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta natomiast uciekła. Jak się okazało trafiła na posesję jednego z mieszkańców wioski gdzie uszkodziła zaparkowanego tam volkswagena zarysowując w nim karoserię.
Policjanci zatrzymali 43-latkę. Była pijana. W organizmie miała 1,76 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Wczoraj postanowieniem zamojskiego sądu kobieta została tymczasowo aresztowana na okres trzech miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym za usiłowanie zabójstwa może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.